Najpierw o rynku Polanda 20.
Podałem datę Zapory. Najpierw na 10, potem na 12 kwietnia.
Przyjmuję, że data ta może mieć siedem dni błędu. Czyli od 10 do siedemnastego.
Czyli dziś. Dodatkowo w abonamencie podałem datę zwykłą na 17 kwietnia. Spodziewałem się, że 4 kwietnia będzie
najniżej i utworzy się co najmniej podwójne dno. Rynek trochę przerwał dołek z
4 kwietnia. W każdym razie Zapora jeszcze dziś i jutro jest aktualna.
….Słyszę co pewien czas to samo pytanie: - „ile czasu potrzebuje osoba, która ma
zamiar pilnie się uczyć, żeby zostać skutecznym inwestorem – czytaj: zarabiającym?”.
Są tacy, którzy po miesiącu intensywnego
grania na Demo są całkiem samodzielni ( Demo to platforma prawdziwa, ale
pieniądze wirtualne – Tu uczę dyscypliny - gramy jednym CFD, żeby nabrać prawidłowych
nawyków i traktować te wirtualne pieniądze, jak swoje własne, czyli stosować
się ściśle do sygnałów i bezwzględnie stawiać stop lossa )
Ale tacy, którzy po miesiącu na Demo, jadą swoimi
pieniędzmi, są WYJĄTKIEM!!!
Być
samodzielnym to znaczy zarabiać. Zapomnijmy o tych wyjątkach!. Na naukę
potrzeba co najmniej pół roku!I to przy szczerych chęciach ucznia.
Nie
przyspieszysz, ani nie opóźnisz.
I najlepiej przyjąć, ze trzeba ćwiczyć i uczyć się rok!
Niecierpliwych, wyprzedzających sygnały, lub takich, którzy
nie czekają na bardzo pewną sytuację i prawidłowe sygnały – rynek WYCINA!
Nie można być
w gorącej wodzie kąpanym – być niecierpliwym, to się szybko zemści. Pisałem
wielokrotnie o tym, że posuwałem się do przodu rewelacyjnie, a potem przychodziło
jakieś zamroczenie, może zły nastrój, i jednym sprzeniewierzeniem się sobie (
Za duża pozycja, brak stopa) cofałem się do punktu wyjścia. Wreszcie doszedłem
do wniosku, że na to mnie po prostu nie stać.
Jeśli sytuacja
niejasna?:- Zbyszek pisze o Zaporze, ok., ale niech ona zadziała! Niech ja ją
zobaczę! Sprawdzać prognozy pieniędzmi? Bez sensu. A gdzie sygnały? Dziś na
przykład: Polska trochę w górę rano, a Dax na maxie i dał sygnał sprzedaży!
Przecież tego uczę: Polski rynek patrzy na Daxa. A z
poprzedniego ruchu mieliśmy wyczerpany poziom docelowy PD. Wychodziło dwoma
sposobami na 2387 pkt. Był taki poziom? Musiała być po nim korekta?
Następna ważna
kwestia: rynek Demo to jednak nie real! Granie prawdziwymi pieniędzmi wywala z
człowieka prawdziwe emocje. Bo Demo, to tylko emocje wstępne. To jest czas
prawdy, zwykle tu właśnie następuje czkawka, czyli tapnięcie. Z czasem przyjdzie
rutyna i emocje osłabną nieco, ale będą zawsze. Masz emocje? – Znaczy żyjesz!
Powtarzałem
wielokrotnie potencjalnym inwestorom na CFD: - życzę wam przegranej na
początku, żebyście nabrali pokory, bo nie ma nic gorszego dla początkującego,
niż kilka pod rząd zarobionych transakcji.
czas nauki zależy od człowieka, przecież
ludzie są różni. Uczymy się podstaw AT, na to wystarcza przy szczerych chęciach
miesiąc. I następuje wejście na rynek na platformę Demo.
- Tu sprawdzamy
siebie, swoje wstępne emocje.
- Tu
nabieramy szacunku dla dyscypliny.
- Tu nabieramy
prawidłowych nawyków działania według sygnałów wejścia i wyjścia.
- Tu wreszcie,
według podanych wskazówek znajdujemy swoją jedyną niepowtarzalną metodę
inwestowania. Przecież wszyscy nie mogą chodzić w identycznych butach!!!!
Każdy działa na
Demo. Inwestor, który uważał, że był zaawansowany także wraca do Demo. Jeśli
zwrócił się do nauczyciela, znaczy, że się zagubił. Taki inwestor musi zastąpić
błędne nawyki – nowymi. Łatwiej jest od
razu wpisywać w głowę prawidłowy program, czyli uczyć „żółtodziobów - zielonych”,
niż korygować błędne nawyki.
A więc gramy na Demo. I każdy widzi sam, czy jest już gotowy
do startu. Gdzie to widać?
Po wynikach
kochani, po wynikach pieniężnych. Pieniędzy ma przybywać!
Gotówka jest
pokazywana na bieżąco, czy przybywa, czy ubywa. Ile trzeba transakcji
przeprowadzić, żeby nabrać pewności siebie? 2 – 3 dziennie może. A może jedną
na tydzień, lub miesiąc nawet. To zależy od ucznia i metody, którą wybrał.
Czy możemy
bowiem porównać kogoś, kto gra na interwale jednej minuty, z tym kto gra daily?
Transakcje zawieramy na różnych rynkach. Także złoto, waluty, ropa. Te rynki
praktyczne są czynne „na okrągło”, 24 godziny poniedziałek
– piątek, dlatego łatwo ten zróżnicowany limit transakcji osiągnąć. Siadacie
przy laptopie, tylko wtedy, gdy jest czas. W nocy? Proszę bardzo. Żeby nabrać
wprawy, ( i utrwalić nawyki ) potrzeba więc czasu w obserwacji wykresów i
dostatecznej ilości transakcji.
Jaka kwota
potrzebna w realu, jeśli ktoś uważa, że jest wystarczająco mądry i od razu real zaliczy?
Żeby grać na polskim rynku sto zł na start wystarczy. Bo jeden
CFD na Poland 20 kosztuje teraz sześćdziesiąt złotych. Podaję swoją procedurę nauki: -. Praktyczna nauka na czynnym
rynku trwa jeden dzień – 8 godzin maksymalnie. Tyle w zupełności wystarcza,
żeby przekazać tylko to, co potrzebne, bez niepotrzebnych „śmieci”. Do
tego kilka obrazków z sygnałami otwierania i zamykania pozycji, oraz kontakt z
nauczycielem.
Mnie się już nie chce nikogo uczyć przed wyjazdem.
A więc ewentualne szkolenie jest możliwe dopiero na jesieni.
Obrazki są bardzo istotne. Jeden obrazek jest przecież
więcej wart niż tysiąc słów.
I na koniec przypominam bardzo ważną prawdę ;
- „TO, CO PRZYCHODZI NAM ZBYT ŁATWO –
NISKO CENIMY”. – Johann von Goethe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz