środa, 3 kwietnia 2013

Eksperyment Filadelfia



Nagle USS „Eldridge” rozpłynął się w powietrzu. Nie wysyłał żadnych sygnałów radiowych. Pojawił się ponownie po kilku godzinach. Okazało się wtedy, że jest mocno uszkodzony. Większy problem stanowiła jednak kondycja psychofizyczna ludzi na pokładzie. Ponad połowa stacjonujących na okręcie kompletnie zwariowała. Jedni unosili się w powietrzu, a drudzy wtopili się w kadłub.
Według spekulacji, eksperyment miał dowieść istnienia i zbadać właściwości jednobiegunowego pola magnetycznego. Teorię pod nazwą Jednolita teoria pola - stanowiącą podstawy eksperymentu miał opracować Albert Einstein w latach 1925-1927. Jedną z cennych z punktu widzenia wojska, właściwości takiego nieznanego współczesnej fizyce pola byłoby odchylanie promieni światła nawet o kilka procent, co miałoby umożliwić ukrycie obiektu, znajdującego się w obszarze działania takiego pola. To mogłoby pozwolić na zakamuflowanie statków i innych jednostek o znaczeniu militarnym i dawałoby znaczną przewagę taktyczną.
W przygotowaniach do eksperymentu uczestniczył Albert Einstein oraz dwaj inni wybitni fizycy: John von Neumann i Nikola Tesla
(Tesla nie brał udziału w samym eksperymencie, gdyż zmarł 7 stycznia 1943 roku w Nowym Jorku, czyli 9 miesięcy przed datą eksperymentu). Natomiast Albert Einstein zatrudniony był czasowo w Departamencie Marynarki Wojennej USA jako pracownik kontraktowy Służb Specjalnych, w charakterze konsultanta naukowego Biura Uzbrojenia. Kontrakt Einsteina z US Navy miał trwać od 31 maja 1943 do 29 czerwca 1946 roku.
 Okręt przez chwilę był niewykrywalny dla radarów. To, co przez moment uznawano za sukces, ostatecznie przerodziło się w koszmar całej załogi. Nagle bowiem USS Eldridge rozpłynął się w powietrzu.
Nie wysyłał żadnych sygnałów radiowych. Pojawił się ponownie po kilku godzinach. Okazało się wtedy, że jest mocno uszkodzony. Większy problem stanowiła jednak kondycja psychofizyczna ludzi na pokładzie. Ponad połowa stacjonujących na okręcie kompletnie zwariowała. Jedni unosili się w powietrzu, a drudzy wtopili się w kadłub. Ci, którzy pozostali przy zdrowych zmysłach, oświadczyli, że przenieśli się w przyszłość do roku 1983. Mimo konsekwencji, eksperyment prawdopodobnie przeprowadzono dwukrotnie. Całość okryto ścisłą tajemnicą. Ludzie zamieszani w „Projekt Montauk” z 1983 roku, byli zastraszani, nieposłusznych zaś eliminowano. Skutki nieodpowiedzialności nadzorujących badania nad niewidzialnością, mogły doprowadzić do zagłady cywilizacji.
     Dotarłem do takiej relacji: - „Wszystko ruszyło i statek zniknął z radaru, ale nie tylko z niego. Zniknął całkowicie nie wysyłając żadnych sygnałów radiowych. Pojawił się dopiero po 4 godzinach. Był w okropnym stanie. Na pierwszy rzut oka było widać, że konstrukcja jest ciężko uszkodzona. Większość marynarzy nie żyła, przeżyli tylko ci, którzy byli pod pokładem. Ale i u nich było widać zaburzenia psychiczne. Jeden z marynarzy który przeżył „podróż”, opowiadał, że okręt nagle znalazł się w swoim macierzystym porcie , odległym od miejsca eksperymentu o 400 km. Marynarze zebrani na nabrzeżu mówili, że jest rok 1983. Kilkunastu marynarzy z Eldridge, zeszło w tym momencie na ląd. Po drugiej wojnie światowej zaniechano prac nad projektem. John von Neumann , kierownik techniczny projektu, zaczął badać załogę USS Eldridge”.
        W Narodowych Laboratoriach "Brookhaven" w Nowym Jorku rozpoczęto projekt Phoenix. Dr. John von Neumann był niewątpliwie geniuszem matematycznym. Jego celem było….. odczytanie ludzkich myśli. Na podstawie badań prowadzonych w III Rzeszy odkrył, że myśli są falami radiowymi. Projekt Filadelfijski i Projekt Phoenix dostarczyły jeszcze dokładniejszych informacji na temat umysłu. Raport był przedstawiony kongresowi USA, który postanowił zakończyć badania. Jednak mimo postanowień rządu, nieznana organizacja o dużym zapleczu finansowym, utworzyła ośrodek badawczy w Camp Hemp, na lotnisku USAF, wyposażonym w nadajnik o częstotliwości 430 MHz. Kontynuowano tam badanie nad kontrolą umysłu człowieka. Po wielu latach badań odkryto, że człowiek może otworzyć wrota do innego wymiaru. W 1983 otworzono "portal" łączący ówczesną  teraźniejszość z rokiem 1943. Ten eksperyment potwierdził teorie Alberta Einsteina o istnieniu innych wymiarów.
Co stało się z załogą USS Eldridge? Dokąd trafili ci, którzy zeszli na ląd w 1983 roku? Pisałem o tej grupce  marynarzy. Pomimo posiadanych dokumentów, zamknięto ich w zakładzie psychiatrycznym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz