wtorek, 16 kwietnia 2013

Człowiek Nieuległy



Od morału do moralności
Czyli: - poznaj siebie, bo inaczej nie ruszysz z miejsca.

Pytanie: - Czy sądzisz, ze nauczyciele powinni karać uczennice za malowanie się?
Odpowiedź: -Myślę, że powinni je karać, ale jestem nowoczesną matką i choć trzymam krótko swoje córki, chcę być nowoczesna.. Wiecie, że dzieci nie można karać zbyt surowo, gdyż zaczynają was uważać za złośliwców, a inne dzieci powiedzą im to samo.

Dzieci bowiem żyją na czele fal pokoleniowych, szczególnie czułych na przemiany, i stanowią najpodatniejszy materiał do przyjęcia tych bodźców, które kształtują charakter społeczny przyszłości.
Gołębia można nauczyć powrotu do domu, ale dziecko trzeba uczyć odlotu w nieznane….
Oczywiście wielu śmiałków spotyka los Ikara. Tym niemniej, zaszczepione dziecku dążenie, kieruje je w stronę życia na miarę ideałów i ku próbom samodzielnego lotu, będącym ciągłym sprawdzaniem siebie – a nie ku życiu w zgodzie z nakazami tradycji.
Tradycja….Czyli opowieści przy kominku…
Zgodnie z definicją tradycji, społeczeństwo sterowane tradycją posługuje się ustnym przekazem baśni, mitów, legend (i pieśni kiedyś),  jako środkiem osiągania względnej wspólnoty wartości.  W mitach i legendach nie obca jest wieloznaczność, jednak można tę wieloznaczność ukryć – zatuszować, jak to często dzieje się w rodzinie. Czyli zmanipulować odrobinkę….
Snucie opowieści, przypomina więc uprawiane  w domu rękodzielnictwo, jako elementu socjalizacji. W tych okolicznościach, opowieści przekazywane w bezpośrednim kontakcie rodzicielskim nabierają cech przestróg: - opowiadają one, co przydarza się tym, którzy przekraczają nakazy zbiorowości lub nadprzyrodzonych autorytetów, bądź obrazują, jak dzielnym i wytrwałym powinien być członek danej społeczności.
       
Zastanawiające jednak, jak duża liczba baśni krążących w społeczeństwach sterowanych tradycją, odbiega w swym przekazie, od przestróg w bezpośrednim sensie.
Tak, jak w Biblii, gdzie niektóre podania przynoszą wątek buntów – zwycięskich, lub zakończonych klęską – przeciwko istniejącej władzy.
    Jednak w wielu przypadkach, wątek buntów jest głęboko ukryty.
Nuta buntu, przebijająca się w tych legendach, wskazuje, że nawet w społeczeństwach sterowanych tradycją, ostają się pewne dążenia do łamania prawa i obyczajów.
     Ludzie podporządkowujący się bez reszty swej kulturze, nie potrafiący wyobrazić sobie nawet innej możliwości, odczuwają jednak ciśnienie przymusu.
Wtedy ich opowieści, marzenia i sny stają się schronieniem i ucieczką, i pomagają sprostać codzienności.
W oryginalnych baśniach i legendach, jest więc spora dawka prawdy o upartej, nie poddającej się uspołecznieniu, naturze człowieka. I dlatego ich zew, ich wymowa dociera do nas poprzez stulecia i granice kultur.
     Ukazują one ludzi bardziej zaciekłych, bardziej zazdrosnych, bardziej nieuległych, niż to wygląda z pozoru.

       CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz