Bądź przygotowany na wszystko, czyli niczego nie oczekuj!
Nie myślałem, że spotkam jeszcze tego dnia szachistów. Nie przypuszczałem,
przyznam, tego, chociaż przecież tak jak żyję to mogę przypuszczać wszystko i
nic mnie nie powinno specjalnie zaskakiwać: czy spotkam na swojej drodze
takiego człowieka, czy takiego, czy wściekłego psa, czy dzikiego kota, czy
samego diabła. I tak jest rzeczywiście, że nastawiony jestem na różne przypadki
i rodzaje i przypuszczam przeważnie bardzo wiele. Przypuszczam, że może mnie
spotkać prawie wszystko. Tak trzeba. Żeby nic nie było zaskoczeniem, gdzie nie
wiadomo co robić i człowiek się łapie za głowę. Dlatego trzeba przypuszczać
wszystko. Że wszystko może się zdarzyć. Inaczej te kilka minut zaskoczenia czy
nawet kilka sekund mogą zrobić wiele szkody, a nawet zgubić Bogu ducha winnego.
Nie chce mi się szukać tak zwanych przykładów z historii ogólnej czy z własnej
historii, z własnego świadectwa, ale tak jest, jak mówię, a ci, co nie wierzą,
no cóż…..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz