poniedziałek, 21 stycznia 2013

Kluczowe słowa ze snu inwestora

Inwestor kontraktów terminowych - rynek amerykański.
Kluczowe słowa ze snu inwestora umieszczone na wykresie Wall Street po dzisiejszym skróconym dniu giełdowym.
Sen zamieszczony w poście poniżej.

3 komentarze:

  1. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jest mi bardzo miło, że zamieścił Pan mój sen na forum.
    Dziś juz nie mam siły wiele pisać, poza tym chciałbym się jeszcze przespać z ideą która zaczyna mi świtać.

    Jedno co mi się od razu nasuwa to, że zapomniałem Panu powiedzieć, że buduję pozycję s od początku roku, więc moja interpretacja góry z dołem jest zupełnie inna. Druga sprawa, to fakt, że sny, tak jak rynek, mogą chyba mieć budowę fraktalną. Czyli posiadać znaczenie na wielu interwałach i wogóle poziomach rzeczywistości. Odnosząc się nie tylko do giełdy, ale również do całego naszego życia. Ja dziś już znalazłem pozagiełdowe rozwiązanie.

    Natomiast co do giełdy, to mi to się teraz widzi tak: schody, które zamieniły sie w przepaść, to tak możnaby zinterpretować kilka udanych szybkich esek a potem przepaść, czyli odjazd indeksów do góry, ale przepaść, której sie nie boję, czyli jednak korekta? Potem w błocie do przyjaciól pod górę, to by była próba odnowienia esek na jakiś nowy sposób gry i wkopanie się na dłużej w błoto. Czysty staw do którego wskoczyłem, mógłby oznaczać zaangażowanie się w poważniejszy sposób w elki i odbudowywanie strat, aż uznam, że już mam dosyć, znudziło mi się. Wyjście ze stawu i powrót do żony, mogę widzieć jako zamknięcie wszystkich pozycji i wyjazd na zaslużony urlop :) Czas pokaże. We śnie to była wiosna, a wierzby właśnie zaczynały się zielenić pierwszymi małymi listkami, więc strzelam, że przełom kwietnia i maja. Ale jestem pewien, że jest jeszcze wiele możliwości. Być może przyjdą z czasem :)
    Pańska zupełnie mnie zaskoczyła. Krótko rzecz biorąc, nie spodziewałem sie, że będzie Pan w stanie tak ładnie przypisać to do dzisiejszego wykresu. Ja niestety ukierunkowany zajętą pozycją nie dostrzegłem takiego rozwiązania, a można było troszkę dziś zarobić intraday.

    Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepaść się pogłębia, a ja już skoczyłem. Zobaczymy w najbliższych dniach, co z tego wyniknie. Coś mi cały czas powtarza 'nie bój się'. Dziś mi też mówiło w ciągu dnia 'wyjdź, z części, odnowisz wyżej', ale nie byłem w stanie wygrać ze swoim umysłem, który cały czas mówił 'poczekaj, poczekaj, wyjdziesz niżej'. I taka to cała rzecz właśnie w walce międzym dobrym, a złym dla mnie :) Na szczęście wygrywam z nim coraz częściej i tylko to się liczy.

    Pozdrawiam

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń