Mentalne poszukiwanie obiektów w terenie za pomocą
współrzędnych.
Axelrod zapytał: - co jeszcze powiesz na temat tego
szukania? Z pewnością o tym myślałeś.
Zawahałem się.
Trudno to wyrazić.
Axelrod ożywił się.
- Spróbuj.
- Cóż, nauczono nas wierzyć, że myśl bierze swój początek w
głowie, w mózgu, i że mózg jest wewnątrz głowy każdego człowieka.
Ale to nie zgadza
się z faktem, że pewne rzeczy możemy dzielić z innymi na poziomie grupowym –
może nie samą myśl, lecz pewne emocje i uczucia.
- Na przykład? –
zapytał Axelrod.
- W latach trzydziestych przeprowadzono wiele badań nad
czymś, co nazwano „świadomością tłumu”. W grupie złość, czy histeria wydają się
być wywołane czymś innym, niż logika. Tłum to jakby grupa umysłów – w pewnym stopniu połączona
telepatią. W średniowieczu było wiele tego typu zdarzeń – dziwnych społecznych
zachowań, czy też aktów histerii….
W tym momencie
zauważyłem na twarzy Axelroda pewną zmianę – delikatny rumieniec, sugerujący,
iż ktoś coś akceptuje, lub czemuś zaprzecza.
Kontynuowałem:
- Jeśli możliwe jest istnienie grupowego umysłu, to
prawdopodobne jest, że może on obejmować więcej gatunków – że posiada pewien
rodzaj pamięci, który jednostki mogłyby połączyć z…..
Axelrod przerwał:
- Czy mówisz o czymś w rodzaju Kroniki Akashy?
Teraz wydawał się poddenerwowany.
_ Nie, niezupełnie. Mówię o pamięci gatunkowej na poziomie
molekularnym DNA. Wiem, że ten pomysł przyprawia naukowców o mdłości, ale tak
samo ma się sprawa z PSI.
Wszystkich interesowało, dlaczego podawanie współrzędnych
miałoby być najlepszą metodą. Omawiałem ten problem z doktorem Jacquesem Valle.
Niektóre teorie informacji utrzymują, że informacja istnieje
wszędzie i jest czymś uniwersalnym.. Jeśli tylko ktoś znałby jej „adres”,
mógłby się z nią połączyć. Podobnie jest z komputerem, który znajduje
informację, jeśli zna właściwy adres.
Umysł jest
komputerem, Połączenia odbywają się na poziomie intelektualnym. Jest wiele
warstw umysłu, które funkcjonują na różne sposoby.
A sensie kosmicznym – ktoś ma piłkę lub planetę i jeśli chce
ją podzielić, wyznacza na niej długość i szerokość geograficzną. Taka siatka
dzieli piłkę na części. Jeśli rozumne inteligencje istnieją powszechnie, będzie
to najbardziej powszechny sposób dzielenia planety tak, by wiedzieć, gdzie coś
się znajduje.
Mówię o
triangulacji. Czyż nie tak wyszukuje się nielegalne nadajniki radiowe – przez
wysyłanie dwóch lub trzech samochodów z antenami, które mogą namierzyć obiekt?
Widziałem to na filmach z czasów II wojny światowej….
Tak samo telepatia jest czymś powszechnym dla naszego
gatunku…..
Nagle przyszła do
mnie myśl: - Axel ma jakieś współrzędne w Związku Radzieckim i chce, abym się
temu przyjrzał!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz