poniedziałek, 25 lutego 2013

Od serca?

Czyli szczerze? Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem!
Na Germany 30 można było dziś 600 zł zaliczyć. Na 240 zł -  z otwarcia. Ja nie zaliczyłem, bo coś pisałem do mojej Miłości - Lucyny. Lucyfer! Lucyna jest dla mnie ważniejsza niż 6 stów z 240. Zapisz to sobie, młody! Lucynek, słyszysz to? Kochałem Ciebie, kocham i będę kochał! jesteś wyjątkowa!
A giełda? - Ona była, jest i będzie, a Lucyna....byłaś niepowtarzalna! Wyjątkowa! To Miłość jest niepowtarzalna!
Zakwitamy wielokrotnie. łłłłłłłał!!! i Wowww!!!!!!
I dopiero potem inne takie, przyziemne, "normalne", czyli  chore zdarzenia.
     Masz tobołek cennych Chwil. Masz?
Przyciśnij go do serca.
    Nie zgub. Ani nie daj sobie skraść. Dziękuj.
I idź dalej.
To idę dalej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz