„Strumień był
przekonany, że przebycie pustyni jest jego przeznaczeniem, jednak nie widział
na to sposobu”.
Przekonanie u
sufich oznacza coś, co pojawia się z ciebie, z twego wnętrza, a nie z zewnątrz.
Gdy mówisz: -jestem przekonanym hinduistą, chrześcijaninem, mówisz o czymś, co
przyszło do ciebie z zewnątrz.
A z wnętrza? Co przychodzi
z twojego wnętrza? Z wnętrza przychodzi przekonanie.
Na przykład każdy szuka szczęścia – to jest przekonanie.
Szczęście jest naturalne, jest nierozerwalnie związane z
tobą. Nie jest na zewnątrz tylko wewnątrz, w tobie, i zawsze tam było.
Świat,
religie, mówią ci: szukaj szczęścia na zewnątrz, a Boga w niebie.
Nikt nie powiedział
ci, że szczęście jest możliwe. Wielu filozofów, choćby Freud i Nietzsche,
mówiło nawet, że szczęście nigdy się nie zdarzyło i nie może się zdarzyć. Jest
niemożliwe z samej swej natury. Ale kto się przejmuje Nietzschem, albo Freudem?
Ludzie wciąż szukają szczęścia. Nawet Nietzsche, nawet Freud. W filozoficznych
chwilach wiedzieli, że szczęście jest niemożliwe, ale mieli też chwile nie –
filozoficzne, kiedy byli zwykłymi ludźmi: ojcami, kochankami, przyjaciółmi.
Wtedy szukali szczęścia, tylko nie tam, gdzie trzeba…..
Przekonanie jest
czymś wrodzonym. Ptak wijący gniazdo na drzewie jest przekonany o czymś, na
temat czego nie ma żadnej wiedzy. Nigdy wcześniej tego nie robił, nikt go tego
nie uczył, nigdy nie miał piskląt, dzieje się to pierwszy raz. Instynkt?
Nazywaj to jak
chcesz. Gdy w ciebie wejdzie dość cierpienia, również obudzi się w tobie
instynkt, albo przekonanie, że można coś zmienić, że można zmienić wszystko. I wyciągniesz do siebie pomocną rękę - swoją własną rękę!
Gdy ptak spodziewa
się młodych – z jakiejś nieznanej głębi pojawia się przekonanie, nie w głowie,
ale w każdej komórce jego ciała – że trzeba uwić gniazdo.
Na przekór całej
wiedzy i doświadczeniu, strumień widział, że znika w piaskach, ale mimo to,
było w nim przeświadczenie, że jego przeznaczeniem jest przebycie tej pustyni.
Czy w tobie jest takie przekonanie? Czy przychodzą co ciebie
myśli, że ta ziemia nie jest twoim domem, a swojego domu powinieneś szukać?
Że tu jesteś w
pewnym sensie obcy, a wszystko, co przeżywasz jest na swój sposób
powierzchowne? Czy czujesz, że twoim przeznaczeniem musi być coś o wiele
większego?
Że życie, którym żyjesz, nie jest takim, jakiego byś chciał?
To przekonanie
istnieje, stąd poszukiwania i ryzykowne działania. Każdy człowiek wciąż szuka,
tu i tam, wszędzie. Musi być jakaś droga do spełnienia twojego przeznaczenia.
Słuchaj więc szeptu piasków pustyni. W tym szeptaniu
odkryjesz mądrość.
Co to oznacza? Gdy wsłuchasz się w sytuację, w kryzys jaki
nadszedł, w ciszy znajdziesz klucz do
jego rozwiązania. Znajdziesz klucz do otwarcia drzwi.
W problemie jest
rozwiązanie, w chorobie ukryte jest lekarstwo. Sam problem podpowie ci, jak
można go pokonać, tylko nie stosuj swojej wiedzy z przeszłości.
Tylko nowe rozwiązanie!
„Strumień był
przekonany”, …..że przepłynie pustynię i dotrze do morza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz