sobota, 2 marca 2013

Jaki jest pożytek z guru?



To cały czas Osho, a inni? Na tej samej długości fali nadają. 
To mistrzowska długość fali. Nadaje na niej Woody Allen, nadawał Goethe, Franz Kafka, Charlie Chaplin, Marek Aureliusz, Wisława Szymborska, i wielu innych......
      
              W pierwszej części swej odpowiedzi, Osho podał urywek z "Małego Księcia", o oswajaniu wzajemnym....
 ( Kilkanaście postów wcześniej) Dziś druga część odpowiedzi:
    
       -  Między mistrzem, a uczniem zdarza się najwspanialszy związek miłosny, najwspanialsze oswajanie. Gdy jesteś uczniem, jestem dla ciebie wyjątkowy.
- Jeśli jesteś wielbłądem przemawiam do ciebie i spowoduję, że staniesz się lwem.
   -  Z larwy zmienisz się w gąsienicę. A gąsienica?    …. Musi zobaczyć motyla, który lata, cieszy się kwiatami, nektarem i słońcem. Zobaczenie motyla, jest dla gąsienicy konieczne, aby zatęskniła, aby obudzić w niej pragnienie, chęć.
      Bo jeśli gąsienica nie zacznie marzyć – nie przemieni się. A jak masz o czymś marzyć, czego jeszcze nie znasz? Jak masz marzyć o nirwanie, prawdzie, satori,  Bogu?
   Do tego właśnie jest potrzebny guru. Musisz spotkać kogoś, kto doszedł tam, gdzie ty chcesz iść. Przy kim możesz  doznać wglądu.
     Musisz się zetknąć z kimś, u  kogo choroba zwana „Bogiem” jest zaraźliwa. Widząc jego radość, błogość, spokój i czując jego wibracje, możesz odczuć pragnienie czegoś, czego nigdy wcześniej nie zaznałeś.
        Na tym polega rola guru.
Jeśli potrafisz dokonać tego sam, to bardzo miło z twojej strony. Zrób to.

Czytaj amerykańskie książki, poradniki „Zrób to sam”. W ten sposób stworzysz wokół siebie jeszcze większy chaos, niż ten, który otacza cię w tej chwili. Możesz dojść sam ze sobą do ładu, poukładać się. Nie mówię, że jest to niemożliwe, udaje się. Niektórzy ludzie dochodzą ze sobą do ładu, ale to wyjątki.
     Lao Tzu mówi: -„Nie musisz wychodzić z domu, nie musisz nawet otwierać okien ani drzwi, do wszystkiego możesz dotrzeć, siedząc w pokoju”.
Tak się zdarza, ale bardzo rzadko.
          O wiele łatwiej jest zostać uczniem! Zbliż się do mistrza! Nie mówię, że masz zbliżyć się tylko do mnie, ale do jakiegokolwiek mistrza!
Znajdź swojego mistrza, ale się do niego zbliż. Rozumiejąc bowiem jednego mistrza, zrozumiesz wszystkich mistrzów. Dawnych, obecnych i przyszłych, ponieważ ich rola jest taka sama..
     Zadaniem mistrza jest zniszczenie ucznia, aby znikł jako uczeń i sam stał się mistrzem.
To jest właśnie to, co może zrobić mistrz: - może uczynić cię mistrzem
   
PS. I okazało się, że to Lao Tzu mówił o nie wychodzeniu z pokoju, a Franz Kafka tylko powtarzał słowa Lao Tzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz