I teraz popatrz: - Krzyż Jezusa to sprawa poważna., ale
Krishna żyje w zabawie. Taniec Kriszny różni się jakością od niesionego przez
Jezusa krzyża. Krzyż był ciężarem. To nie była zabawa, ale coś nieludzko
poważnego. Dlatego chrześcijanie mówią, że Jezus nigdy się nie śmiał. Wierzysz
w to? Jak mógł się śmiać, skoro dźwigał
krzyż? A nie niósł go dla siebie, ale
dla całej ludzkości. Dla tych, którzy byli, dla tych, którzy odeszli i dla tych
którzy mieli przyjść dopiero! To odpowiedzialna sprawa.
Według mnie, to nieprawdziwy obraz Chrystusa. Tak go tylko
chcą widzieć chrześcijanie. Jeśli ktoś nie umie się śmiać, nie może być
religijny.
Jeśli ktoś umie się śmiać z siebie, staje się religijny.
Jest pełen zabawy. I według mnie , taki był Jezus.
Nie odchodź od życia! Bądź w życiu!
(Osho )
I nie idź czyjąś drogą. Twoja droga jest inna,
niepowtarzalna. I jeśli ktoś ci mówi: -
idź swoją drogą, to on mówi ci prawdę. Tylko nie wie jaka ta
droga ma być. I nie słuchaj go. To szukanie jest. Zupełnie po omacku. Bo on jest tak samo zagubiony jak ty. Oboje
jesteście na rozstajach.
Powiem ci więcej: ten, kto do ciebie tak przemawia, z
pozycji: ja wiem! Nic nie wie! On się boi jutra!
Każdy człowiek ma własne drzwi, przez które zbliża się do
rzeczywistości. Nikt nie może iść za kimś innym. Bo wtedy stajesz się czyimś
wyznawcą, znaczy, że bezpieczeństwa szukasz,
czyli spryciula jesteś. Po śladach idziesz. Tam już ktoś dotarł.
Tylko pamiętaj: -coś , co było dobrą ścieżką dla kogoś, dla
ciebie tak wcale być nie musi…..Nawet nie może być, wszak każdy jest inny. Masz
swoją drogę stworzyć i dupa blada jest z twojego sprytu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz