czyli post emocjonalny.
USA: Zamówienia na dobra
trwałego użytku (grudzień) -4,3% m/m (prognoza 1,8% m/m)
Tomasz Gessner - Dom
Maklerski BDM
28 Stycznia 2014 14:30
< USA: Zamówienia na
dobra bez środków trans. (grudzień) -1,6% m/m (prognoza 0,5% m/m) Dane jednak zaskoczeniem >
godz. 14.35. Jest
dokladnie 0.618 liczone w godzinach wzrostowych na polandzie 20 od 10 stycznia.
Jest 28 stycznia 2014. Nie spada.
Więcej: - wedlug teorii Dow
powinno być do góry, bo
lokalny dołek wypadł wyżej niż poprzedni. I on wypadł wyżej pomimo takiej
bardzo negatywnej wiadomości z Ameryki.
czyli Polski pępek się
liczy. (od ziemi do Twojego pępka jest 0.618 twojej całości).
A powaznie:- Gdy rynek nie ma zamiaru spadać,
nawet bardzo zła wiadomość nie spowoduje spadków, tylko wzrosty.
To jak z tymi dołkami?
Otóż za nami szczyt i spadek. Podwójne dno wytrzymało.
Plus dodatni dla wzrostów.
Potem falka wzrostowa.
Oraz spadek w piątce. I w tym momencie wypada moment zwrotu. Czyli jasne, że
dalej będzie do góry.
Wniosek: - Wiadomości są
tylko pretekstem dla ruchów rynku. One mącą jedynie w głowie ludziom, którzy
potrzebują dużo wiedzieć, i mądrzą się. Potrzebują mieć rację. Znaczy bardzo
chore ego u nich.
|
Dane jednak zaskoczeniem
Tomasz Gessner - Dom Maklerski BDM
28 Stycznia 2014 14:33
A rynek prawdziwy ( Najpierw Poland 20 jest techniczny – 0.618 ważne, potem patrzy na Daxa ) mówi: - taki chuj! Nie spadamy.
Tomasz Gessner - Dom Maklerski BDM
28 Stycznia 2014 14:33
A rynek prawdziwy ( Najpierw Poland 20 jest techniczny – 0.618 ważne, potem patrzy na Daxa ) mówi: - taki chuj! Nie spadamy.
Miało być spokojnie, ale obok takiego odchylenia od oczekiwań rynek przejść obojętnie nie może. Za oceanem mamy zaskakujący spadek zamówień na dobra trwałego użytku. Reakcję widać zarówno na rynkach akcji, jak i na osłabiającym się dolarze. Kolejne kwadranse pokażą, na ile trwały będzie to wpływ.
|
Niefortunny moment na słabe dane
Tomasz Gessner - Dom Maklerski BDM
28 Stycznia 2014 14:38
Trzeba przyznać, że tak słabe dane z USA nie trafiają na zbyt dobry moment, czyli na sesję, w ramach której rodziło się odreagowanie. W naszym przypadku sytuacja może się jeszcze wyraźniej skomplikować, bowiem już wcześniejsze odbicie na WIG20 (WIG20) pozostawiało wiele do życzenia zarówno pod względem rozmiaru, jak i obrotów. Teoretycznie niewiele trzeba, aby wczorajsze minima zostały ponownie zagrożone, a ich utrata w cenach zamknięcia stanowiłaby niewątpliwie spory problem.
Tomasz Gessner - Dom Maklerski BDM
28 Stycznia 2014 14:38
Trzeba przyznać, że tak słabe dane z USA nie trafiają na zbyt dobry moment, czyli na sesję, w ramach której rodziło się odreagowanie. W naszym przypadku sytuacja może się jeszcze wyraźniej skomplikować, bowiem już wcześniejsze odbicie na WIG20 (WIG20) pozostawiało wiele do życzenia zarówno pod względem rozmiaru, jak i obrotów. Teoretycznie niewiele trzeba, aby wczorajsze minima zostały ponownie zagrożone, a ich utrata w cenach zamknięcia stanowiłaby niewątpliwie spory problem.
Polacy!
Nie damy się! Ale tu nie Polacy działają niestety……To fibo działa tylko. Albo aż.
Jeszcze
mógłbym coś napisać (mądrego) ale mnie znowu opierdalają. Wydaje mi się, że do
rządu powinni mnie wybrać, pokazał - bym mechanizm Ambergolda i kto za tym stoi,
ale …..lepiej żyć w szczęściu. To stary mechanizm działa: - chciwość. Ja tam nic
nie wiem. Nie mam tych policji ABW i wywiadów FBI. Mam siebie aż. I to mi
wystarcza. Wystarcza całkiem.
Ale ta
technika w X-perii jest super! Jestem daleko. Niczym nie ryzykuje i jestem na stronie.
Swojej
stronie. I twojej stronie.
Minus 20.
Namierz mnie. A jak mam inny numer?Dupa blada dla ciebie. Bo nie dla służb.
Czyli wychodzi na to że trochę podbijamy i dalej spadek i następnie mocno góra :)
OdpowiedzUsuń