wtorek, 7 maja 2013

Tylko legendy? 8



Wracamy do Tablic Przeznaczenia.
Nie ulega kwestii, że składniki Tablic zostały zinwentaryzowane. Niektóre wywiezione i użyte gdzie indziej, przez, jak to nazywa Farrell – uczestników starożytnej „Operacji Spinacz”.  (Farrel czyni tymi słowami aluzję do nowożytnej Operacji Spinacz – korzystanie przez Amerykę z prac hitlerowskich naukowców po II wojnie, i przewiezienie do Ameryki  i zatrudnienie w pracach dla wojska setek hitlerowców)
        Niektóre elementy technologii zostały celowo ukryte ze względu na ich destrukcyjną moc, oraz niemożność ich zniszczenia, wreszcie niektóre zostały nieodwracalnie zniszczone.
     Wszystkie te wątki brzmią dość prawdopodobnie, a nawet znajomo, gdyż dokładnie to samo zdarzyło się po zakończeniu II wojny światowej. Alianci dokonywali inwentaryzacji hitlerowskiego arsenału technologii wojennych. Niektóre składniki tych projektów zostały wywiezione i użyte gdzie indziej do tych samych zastosowań, zastosowania innych zmieniono, a niektóre zniszczono.
I nie łudźmy się: - Inwentaryzacji dokonywali wojskowi, oni nie bali się potencjału niszczącego zawartego w tych niemieckich technologiach. Technologie zostały „tylko” dobrze ukryte.
( A niszczenie trwało do końca 1947 roku - alianci topili masowo w morzu śródziemnym niepotrzebne już zapasy amunicji i sprzętu zgromadzonego we Włoszech, zarówno niemieckiego, jak i własnego).
       Natomiast niektóre technologie zostały ukryte przez samych Niemców (Góry Sowie w Polsce)  
A więc podobieństwa starożytnej „Operacji Spinacz” do działań aliantów po zakończeniu II wojny są zaskakujące.
          Historia kamieni i przeprowadzona przez Ninurtę inwentaryzacja, przyprawiają przy czytaniu o dreszcz, gdyż przywodzą na myśl inny, znacznie późniejszy mit: o upadku archanioła Lucyfera i usunięciu Kamienia Wygnania, lapis lazuli, z jego korony.


I jeszcze jeden wniosek wysunięty przez autora książki – „Giza – Gwiazda Śmierci”: -Ninurta inwentaryzował obiekty znajdujące się w piramidzie. A najbardziej znanym przykładem piramidy z której coś usunięto, jest Wielka Piramida.
     Owszem, usunięto niewątpliwie „coś” z Wielkiej Piramidy, ale ona ma tylko 12 i pół tysiąca lat (Edgar Cayce).  Na Edgara będę się powoływał wielokrotnie. On jest dla mnie autorytetem. Otóż Wielka Piramida była budowana przez sto lat 10.490 – 10.390 p.n.e. Źródło: Kronika Akashy.
Dużo większe piramidy i starsze ( 30 tys. lat) odkryto w Serbii. Ale  piramidy są przecież nie tylko na Ziemi…..Sam autor opisuje jeszcze wyższe i być może o wiele setek tysięcy lat starsze piramidy na planecie boga wojny – Marsie. To obiekty z Cydonii.
Łączenie wojny bogów sprzed trzech milionów lat, z piramidami na Ziemi ze współczesności niemalże? Bo 30 tys. lat p.n.e jest współczesnością, wobec daty  odległej o trzy miliony dwieście tysięcy lat, zgodnie z hipotezą wybuchu planety van Flanderna .  
          Zgadza się,  to fakt, że wieża, którą wybudowali ludzie ( a może grupa zbuntowanych bogów?) góra kamieni, wywołała niepokój u Zwierzchnika.
Jest jedna budowla w regionie, o którym traktują legendy Sumeru i Mezopotamii, budowla, która ma w swoich wymiarach zakodowaną wiedzę astronomiczną i ziemską geometrię, jest to Wielka Piramida. Budowla ta łączy więc „niebo i ziemię”.
         Faktem jest także, jak się dowiadujemy także z Księgi Rodzaju, że ta wieża – ekur, piramida, była DU-AN-KI, czyli stanowiła „powiązanie nieba i ziemi”,  miała umożliwić ludziom czynienie wszystkiego co zechcą. Oznaczała jej moc uniwersalną, ludzie mogli stać się równi Bogu, dlatego Bóg postanowił pomieszać im języki – wprowadzić ogólne zamieszanie, podziały, rozbić jedność, zgodę.
          Bo to przecież zgoda buduje…...
         Najwygodniej sterować ludźmi, gdy ci nie potrafią, lub nie chcą się porozumieć, a jeśli jeszcze skaczą sobie do oczu……

        CZTERECH MĘŻCZYZN I TŁUMACZ

Czterech ludzi różnych narodowości otrzymało jedną monetę.
     - kupimy za nią angur – powiedział Pers.
     - kupimy za nią inab    -  powiedział Arab.
     - kupimy za nią uzum   - powiedział Turek
     - kupimy za nią stafil    - powiedział Grek.
I pokłócili się, nie umiejąc dojść do porozumienia. Trafił się mądrzejszy od nich , który powiedział:
     - Jeśli mi zaufacie, zaspokoję potrzeby was wszystkich za pomocą tej jednej monety.
Wiedział bowiem, że każdy z nich chciał kupić to samo: - winogrona.
                                                                                     ( Dżalaluddin Rumi )
 
Wracamy do eposu Dokonania Ninurty. Inwentaryzacja kamieni mocy, zajmuje w nim większą część, jednak jest tu też sporo informacji o samych Me  - kryształach mocy – które były w jakiś sposób powiązane z Tablicą Przeznaczenia.
A same Tablice były czymś, co pozwalało wykorzystywać  całą moc wszechświata”.
Bo samo słowo Tablice nie jest pewne w tłumaczeniu. Inna grupa asyriologów proponuje:  „Kryształy emitujące światło”. W każdym razie to Coś – Tablice, służyło do komunikacji – sprawowania władzy na skalę kosmiczną, ale jednocześnie mogło być użyte, jako broń.

 Z tekstów legend wynika także:
              -Tablice mogły być związane z energią elektromagnetyczną, ponieważ nazywano je także Ma-lam, kryształami emitującymi światło, a ich kradzież powoduje zniknięcie blasku.

             - Tablice były związane z mierzeniem przez Marduka „struktury Głębi” po pokonaniu Tiamat, co znaczy, że miały związek z geometrią przestrzeni kosmicznej i ciał niebieskich, ponieważ Marduk ustanawia nowy zodiak w miejsce zodiaku, którego używała Tiamat.

           - Tablice dawały możliwość manipulowania pogodą.

Znaczenie słowa PRZEZNACZENIE z Tablic Przeznaczenia.

Termin ten wskazuje na związek z ogromną rolą, jaką w kulturach starożytnej Mezopotamii pełniła astrologia. W końcu ruchy gwiazd i planet były ruchami samych bogów i określały losy, czyli „przeznaczenie” rzeczy znajdujących się „w dole”, na Ziemi. Ale skąd wzięło się to przekonanie, że losy ludzkie i samo ciało człowieka, są zależne od planet?
Na ten temat są tylko przypuszczenia, tego podobno nikt w gruncie rzeczy nie wie. Dla mnie jedno jest pewne: ta wiedza przyszła do Istot „z góry”. Od Zwierzchnictwa, tak samo jak „z góry” Majowie dostali gotowe obliczenia astronomiczne – tabele, opisujące zdarzenia na skalę kosmiczną na czterysta milionów lat wstecz.
        Odpryski tych przekazów „z góry”, znajdują się także w Apokryfach Starego Testamentu, w rozdziale: - Księga obrotów świateł niebieskich, stosownie do ich właściwości i klas, zgodnie z ich regulaminem i okresami, ich imionami i miejscem pochodzenia oraz miesiącami. 
                   Prymasowska seria biblijna. Słowo wstępne: kardynał Józef Glemp.
      Apokryfy Starego Testamentu są pierwszym polskim ukazaniem  terra ignota -ziemi
      nieznanej.
      Apokryfy nie weszły do kanonu Pisma Świętego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz