Makanthropos.
Starożytni
wierzyli, że wszechświat jest wielkim organizmem przypominającym ciało
człowieka i każda faza organizmu wszechświata miała swój odpowiednik w
człowieku. Wszechświat był „makanthropos” – większym
odpowiednikiem człowieka. Najcenniejszym kluczem do mądrości, jaki kapłani
przekazywali nowym adeptom, było coś, co nazywali prawem analogii.
Na tej zasadzie
opierał się egiptolog R.A.Schwaller de Lubicz.
Stronice Księgi Thota pokryte były hieroglifami i symbolami,
które dawały jej posiadaczom nieograniczoną władzę nad duchami powietrza i
podziemnymi bóstwami.
Według legendy, ta
magiczna Księga była przechowywana w złotej skrzynce w wewnętrznym sanktuarium
świątyni. Istniał tylko jeden klucz do niej, który był w posiadaniu Mistrza
Tajemnic – najwyższego adepta misteriów Hermesa. Tylko on wiedział, co zostało
zapisane w Księdze. Kiedy misteria uległy degeneracji, wierni adepci zabrali
ją. Ona istnieje do dziś i prowadzi współczesnych adeptów ku Nieśmiertelnym.
(„Secret
Teachings of All Ages” – Hall )
Według niektórych tradycji Księga ta została zapisana na
szafirze. Podobne legendy w judaizmie głoszą, że pierwsze tablice Prawa, które
otrzymał Mojżesz, również były zapisane na szafirze. Księga Thota spoczywała w
„arce”
przypominającej skrzynię.
W Zoharze czytamy, że Bóg pierwotnie stworzył tablice Prawa
z szafiru, który Najwyższy wyjął ze swego tronu, cisnął w Otchłań, aby stały
się fundamentem i generatorem grawitacji.
W tradycji ezoterycznej,
szafir ma jeszcze inne konotacje. Jest to kamień wygnania, Lapis Exilis, „klejnot koronny Archanioła Lucyfera”.
Ta wersja legendy głosi, że Archanioł Michał strącił z korony archanioła Lucyfera
klejnot, który spadł w Otchłań.
Tablice Thota są kojarzone
z jeszcze jedną sprawą, a mianowicie alchemią.
I tu autor – Joseph.
P Farrell stwierdza, że Tablice Przeznaczenia, jak i Księga Thota były swego
rodzaju materialną wersją Kronik Akashy.
I wraca do opinii Paula LaViolette i pułkownika Beardena, którzy
zgodnie stwierdzają, że Tablice Przeznaczenia były katalogiem wzorców
interferencyjnych różnych ciał niebieskich przewidzianych dla technologicznie
wysoko rozwiniętego zwierciadła koniugacyjnego. Były to hologramy – odpowiednik
Pola Akashy.
(Pomijam cały wywód
z fizyki, którego nie rozumiem)
To dotyczy wersji III elektromagnetycznej koniugacji
fazowej, opartej na promieniach X, a nawet na jeszcze bardziej zabójczych
promieniach gamma. A to nic innego, tylko program Wojen Gwiezdnych Pentagonu.
Fizyka skalarna Beardena, czyli wersja czwarta fazowego
zwierciadła, nie podlega restrykcjom „względnościowego ograniczenia prędkości”
do prędkości światła.
Stworzenie Tablic, lub znalezienie ich….dawałoby boską
władzę – nieograniczoną komunikację, nieograniczoną siłę destrukcji, a
jednocześnie możliwość dowolnego manipulowania mentalnego i emocjonalnego
swoimi podwładnymi.
A więc nic
dziwnego, że legendami o Tablicach Przeznaczenia i Księdze Thota interesuje się
wojsko i politycy.
Poszukiwania prowadzone są zarówno na Ziemi ( jeden z
ukrytych celów wojny w Iraku ), jak i poza Ziemią…… Ten Spielberg, z filmem „Star
Gate”, to jasnowidz jakiś?
Chodzi o
przechwycenie technologii bogów. Jakie
to ma znaczenie, Amerykanie wiedzą po przejęciu komputera biologicznego obcych
w Roswell. Według wtajemniczonych, obecna ziemska technologia informatyczna, to
mniej niż jeden procent możliwości przejętych w Roswell. A przecież w Roswell
rozbił się tylko zwykły latający talerz. Natomiast na Księżycu leży co najmniej
jeden rozbity starożytny statek macierzysty….
I tu dochodzimy znowu do tajnych programów kosmicznych, do
stałego i coraz większego udziału wojska w tych programach, a jak twierdzi
wielu autorów, działalność NASA to tylko przykrywka- maskowanie. Ten ukryty program
wojskowy był prowadzony jeszcze zanim powstała NASA.
O’Leary i Hoagland utrzymują na przykład, że program ten
jest całkowicie niezależny od NASA. Wojsko dysponuje własnymi instalacjami do
startu rakiet, pojazdami kosmicznymi oraz własnym korpusem wyszkolonych
astronautów skrywanych przed opinią publiczną.
Ale od pana można się dowiedzieć fascynujących rzeczy daje do myślenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam