piątek, 10 maja 2013

Co na rynku?

Mogę po pierwsze primo przypomnieć rysunek z poprzedniego tygodnia.
Po drugie primo: być może, daytraderowi udałoby się wejść "do góry" na poziomie 2260 w okolicach cyfry 2. Załóżmy, że się udało. Załóżmy dalej, że po prawidłowym postawieniu stopa, gracz odszedł od komputera i przyszedł znowu, gdy rysunek wyglądał, jak powyżej. Był wtedy osiągnięty pierwszy PD, a więc należało podciągnąć stopa, niech będzie, że następnego dnia rano. Dlaczego? Bo zyski się liczą, a nie gdybanie!
Po trzecie primo: w tym momencie należało także wpisać poziom realizacji zysku na 2354 pkt. Dlaczego? Bo wszystko powyżej tego poziomu, na polskim ledwo żywym rynku mogło być HAZARDEM!
Wig 20 to nie DAX niestety. Ale Wiga 20 kochamy, bo to jest nasza ojczyzna....

Załóżmy dalej, że to nie jest wykres Wigu 20, tylko Polanda 20 w Cityindex. Czyli mamy teoretycznie zarobione 94 pkt=94 zł na jednym CFD. Wyobraźmy sobie, że mamy cztery pozycje. Ponieważ jeden CFD na Polanda kosztuje niecałe 60 zł, należy to pomnożyć przez 4, i mamy wtedy wydane 240 zł na cztery pozycje i zarobione 4 x 94 zł = 376 zł.
DAX w tym samym czasie dał teoretycznie ( zakładam od 7500 do 8200) zarobek 700 pkt = 700 euro, czyli 2800 zł, z takiej samej sumy podstawowej 240 zł. Bez komentarza to zostawiam.
Czy ja tyle zarobiłem? Nie.  A dlaczego? Bo życie składa się z wielu aspektów, giełda była, jest i będzie.
Zrobiłem sobie już wakacje od giełdy, piękne dni nastały i czytałem książkę przy kwitnących magnoliach

a także robiłem zdjęcia zaprzyjaźnionej Królewnie Zaklętej w Jaszczurkę.


2 komentarze:

  1. Około 20.06 2013 Wig 20 musi dotknąć od dołu poziomu 2440 pkt i go przełamać, więc pozycie długie są jak najbardziej na miejscu, aż do lipca, ponieważ na początku sierpnia powinna zacząć kształtować sie kolejna korekta trwająca około miesiąca.

    Chrystian

    OdpowiedzUsuń
  2. 19.06.2012 było dokładnie 2440.

    Chrystian

    OdpowiedzUsuń