środa, 13 maja 2015

Ponad tęczą

Czyli filozofia osteopatii.

Do Zbyszkowej samotni dotarło kolejne zawołanie Wysokich Bieszczadów.
Jestem więc w Bystrem, skąd mam za pół godziny autobus do Wołosatego.....
Obok wiaty przystanku jest skład dłużyc nadleśnictwa Baligród i stoi osobowy samochód, a po dłużycach przechadza się facet. Leśniczy?
Kontaktować się trzeba, więc chwila rozmowy i już jedziemy razem do Wetliny.
 Życie jest tajemnicą, a podobne przyciąga podobne. W ten oto sposób poznałem kolejnego autentycznego człowieka i dowiedziałem się o filozofii osteopatii, czyli samoleczeniu.
        Słucham Roberta, jakbym sam siebie słuchał, bo mamy podobne przemyślenia. Zmiana kierunku w głowie nastąpiła u nas po wypadkach zakończonych szpitalem.
Z Robertem spotkaliśmy się jeszcze dwa razy na szlaku w pobliżu Krzemienia. I tego samego dnia było mi dane znaleźć się ponad tęczą.
    



Historia osteopatii

Medycyna osteopatyczna sięga swoimi korzeniami XIX wieku. Twórcą metody był lekarz Andrew Tylor Still (1828-1917). W tamtych czasach leczenie było brutalne i nieskuteczne, kończące się często śmiercią. Still będąc niezadowolony z metod i efektów leczenia postanowił odrzucić konwencjonalną medycynę i zaczął szukać nowych rozwiązań. Prowadząc liczne badania na zwłokach Indian zgłębiał swoją wiedzę na temat anatomii, fizjologii i biomechaniki człowieka. Doszedł do wniosku, że większość chorób bierze się z nieprawidłowości krążenia płynów w organizmie w wyniku ucisku przez kości i tkanki. Still uważał, że po zlikwidowaniu wszelkich przeciążeń, zaburzeń struktury, organizm będzie sam potrafił poradzić sobie z chorobą.

Najważniejsze założenia filozoficzne osteopatii to:

  • ciało jest całością
  • organizm człowieka posiada mechanizm samoregulacji i samoleczenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz