Spotykam na mojej drodze ciekawych ludzi. Każdy mnie czegoś
uczy. Nawet jeśli wypowie tylko jedno zdanie. Albo zdarzenia nieprawdopodobne,
czy komunikat od Sił Wyższych za pomocą liczb…… Uważaj na znaki, one cały czas
płyną do ciebie.
Jakie
zadanie ma Matrix? To ukryta niewola. To pokręcona indoktrynacja
chrześcijańska, oraz cała polityka. ( Osho powtarzał, że Jezus niewiele miał wspólnego z
chrześcijaństwem, jego nauki są celowo błędnie tłumaczone przez kościół )
W Matrixie
chodzi o to, żeby zrobić z człowieka niewolnika. Kościół woła: na kolana! A tu
trzeba właśnie wstać z kolan! Obudzić się, popatrzeć na to samo z drugiej strony.
Mój ojciec mówił: -" Ciężka praca ( czytaj: niewolnictwo ) to najprostsza droga na cmentarz". I czy na cmentarzu
rzeczywiście są krzyże? A może to plusy? I to dodatnie, jak mawiał jeden z naszych
prezydentów. Pesymista widzi krzyże, optymista widzi plusy.
Nie da
się zrobić z człowieka niewolnika, dopóki nie narzuci mu się stłumień. A
najważniejsze w tej indoktrynacji jest wbicie człowieka w poczucie winy. Nie
będzie niewolnika, dopóki mu się nie zaszczepi poczucia winy………
Jak zaszczepić poczucie
winy? A ta „modlitwa”: - „Moja wina, moja bardzo wielka wina”….- i
wal się w piersi!
Masz jakąś
winę? A kościół nie zawinił nieco w przeszłości? A obecnie? W Ameryce płacą olbrzymie
pieniądze na odszkodowania dla wykorzystywanych seksualnie dzieci. W Polsce też
to miało i pewnie ma miejsce. Natury nie zablokujesz. I co ogłosił kościół? Odszkodowań
w Polsce nie będzie. Czyli polskie dzieci gorsze, od macochy.
Zaszczepiono
nam Matrix.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz