wtorek, 11 września 2012

Zaszczepić Matrix



Spotykam na mojej drodze ciekawych ludzi. Każdy mnie czegoś uczy. Nawet jeśli wypowie tylko jedno zdanie. Albo zdarzenia nieprawdopodobne, czy komunikat od Sił Wyższych za pomocą liczb…… Uważaj na znaki, one cały czas płyną do ciebie.
          Jakie zadanie ma Matrix? To ukryta niewola. To pokręcona indoktrynacja chrześcijańska, oraz cała polityka. ( Osho powtarzał, że Jezus niewiele miał wspólnego z chrześcijaństwem, jego nauki są celowo błędnie tłumaczone przez kościół )
        W Matrixie chodzi o to, żeby zrobić z człowieka niewolnika. Kościół woła: na kolana! A tu trzeba właśnie wstać z kolan! Obudzić się, popatrzeć na to samo z drugiej strony.  
      Mój ojciec mówił: -" Ciężka praca ( czytaj: niewolnictwo ) to najprostsza droga na cmentarz". I czy na cmentarzu rzeczywiście są krzyże? A może to plusy? I to dodatnie, jak mawiał jeden z naszych prezydentów. Pesymista widzi krzyże, optymista widzi plusy.
         Nie da się zrobić z człowieka niewolnika, dopóki nie narzuci mu się stłumień. A najważniejsze w tej indoktrynacji jest wbicie człowieka w poczucie winy. Nie będzie niewolnika, dopóki mu się nie zaszczepi poczucia winy………
       Jak zaszczepić poczucie winy? A ta „modlitwa”: - „Moja wina, moja bardzo wielka wina”….- i wal się w piersi!
       Masz jakąś winę? A kościół nie zawinił nieco w przeszłości? A obecnie? W Ameryce płacą olbrzymie pieniądze na odszkodowania dla wykorzystywanych seksualnie dzieci. W Polsce też to miało i pewnie ma miejsce. Natury nie zablokujesz. I co ogłosił kościół? Odszkodowań w Polsce nie będzie. Czyli polskie dzieci gorsze, od macochy.
           Zaszczepiono nam Matrix.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz