piątek, 18 listopada 2011

POLITYKA


Syn pyta ojca: tato, co to jest polityka? – Ojciec odpowiada: - Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, a więc jestem kapitalistą. Twoja mama zarządza tymi pieniędzmi, a więc jest rządem. Dziadek uważa, aby wszystko było na swoim miejscu, a więc jest związkiem zawodowym. Nasza pokojówka jest klasą robotniczą. A wszyscy mamy jeden cel: aby się tobie lepiej wiodło. Ty jesteś ludem, a twój mały brat, który leży jeszcze w pieluchach, jest przyszłością. –Zrozumiałeś, mój synu? Chłopiec zastanawia się i stwierdza, że musi się z tym jeszcze przespać, wtedy odpowie. Poszedł spać. W nocy obudził się, bo jego młodszy brat narobił w pieluchę i darł się wniebogłosy. Poszedł do pokoju swoich rodziców. Tam była tylko mama i spała mocno, nie mógł jej obudzić. Poszedł do pokoju pokojówki. Akurat jego ojciec się z nią zabawiał, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy tak byli zajęci swoimi sprawami, że nawet nie zauważyli chłopca. Zrezygnowany wrócił więc do swego pokoju i usnął. Rano ojciec pyta go, czy może swoimi słowami powiedzieć, co to jest polityka. Tak, odpowiedział syn. Polityka jest wtedy, gdy......( obrazek )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz