czwartek, 10 listopada 2011

MASONI ( powtórzenie posta )


10 02 2009 Warszawa. Miałem wtedy dyżur na społecznym parkingu osiedlowym, był duży ruch, nie bardzo można było pospać. ( 70 samochodów ) Dyżur od 22.00 do 6.00. Więc zawsze brałem ze sobą to, co aktualnie czytałem. A tym razem zapomniałem. Jest północ, do mego ówczesnego mieszkania dwa kroki, ale już nie poszedłem, nie chciało mi się - za póżno. Przyjechał sąsiad, którego bardzo lubię, a nie widzieliśmy się z rok, był u dzieci w Niemczech. Miał ochotę pogadać chwilę, rozmowa jak zwykle zaskakująco ciekawa. Pada hasło : --Templariusze - strzygę uszami, podaje mi fakty i widząc moje zainteresowanie pożycza książkę, którą ma w samochodzie, a którą zobowiazuję się przeczytać do rana. Czytam, robię notatki. Ten sąsiad to ciekawy człowiek, opiszę jeden wątek: --Poznaliśmy się 21 lipca 1998 roku, (dlaczego tak dokładnie pamiętam?) Bo wtedy był początek kryzysu rosyjskiego, miałem jeden kontrakt terminowy - pozycja krótka. Rynek spadał 79 dni.! Z jednego zrobiłem 30, ale to tylko szczęście było, bo po dwóch miesiącach nie miałem już nic. Facet mówi, że jego dziad był wysokim oficerem niemieckim i zginął w związku z zamachem na Hitlera. Nazwisko sąsiada Treskow. A rocznica śmierci to 21 lipca. Zaglądam do google.... Feldmarszałek Treskow, najwyższy rangą oficer niemiecki, biorący udział w spisku, dowódca armii na Froncie Wschodnim, po nieudanym zamachu hr. Clausa von Stauffenberga w Wilczym Szańcu, w dniu 21 lipca 1944 rozerwał się granatem przeciwczołgowym pod Białymstokiem. A teraz książka: MASONI, stowarzyszenia tajne w starożytności.,wydawnictwo ARS REGIA, pozycja dotowana przez Komitet Badań Naukowych, wrzesień 1992. Ars Regia, czyli -sztuka królewska- to nazwa własna wolnomularstwa. W nazwie tej pobrzmiewają echa dawnych związków masonerii z alchemią, matematyką, szczególnie geometrią, architekturą. To mozaika, w której mieszczą się stowarzyszenia pitagorejskie i koła orfickie starożytności, tajne stowarzyszenia Afryki, zwłaszcza Egiptu i kręgi kabalistów średniowiecznych. Ludzkość najwyrażniej dążyła i dąży nadal, do uczynienia swego kulturalnego dorobku tajnym. Odwieczny dylemat : tworzyć dla wszystkich, czy dla wybranych? Dalej jest o tajnych naukach, tajnych bractwach, jest podana Lista Lóż Podległych Wielkiej Loży Londynu. Stawiamy tu znak równości do koła Rotarian w Hotelu Hollyday w Krakowie, do którego należy m.in Andrzej Wajda i Stanisław Dziwisz. Symbole to: oko opatrzności, gwiazda syjonu, drzewo życia, cyrkiel, stylizowany układ słoneczny itd. Zasady ogólne: Wolnym Mularzem polskim może zostać każdy, kto nosi w sobie poczucie godności ludzkiej, oparte na dążeniu do nieustannego doskonalenia się. Wychodząc z zasad wolności, nie narzucamy Braciom żadnych wierzeń religijnych ani politycznych. ( Czy to nie piękne zasady demokracji ?) Do podstawowych zadań wolnomularza należy samodoskonalenie, a jedną z głównych dróg prowadzących do tego celu jest samokształcenie. Stąd wszystkie loże, mające swoje stałe siedziby, posiadały biblioteki, a bibliotekarz był jednym z urzędników loży. Według szacunków Niemieckiego Muzeum Wolnomularskiego w Bayreuth, około roku 1930, wszystkie zbiory wolnomularskie w Niemczech liczyły 200 tysięcy woluminów. Hitler od początku zwalczał wolnomularstwo (przecież symbolem gwiazda Dawida). Zaraz po opanowaniu władzy hitlerowcy przystąpili do likwidacji znienawidzonego ruchu. Loże były zamykane, a ich majątek konfiskowano. Biblioteki lóż przejmowało Gestapo, a pochodzące z nich książki trafiły do Biblioteki Fachowej Reichsfuerera SS, Heinricha Himmlera. Książki zostały częściowo opracowane. Te dostały pieczęć biblioteki Reichsfuerera – „Zbiory Specjalne Himmlera”. Do roku 1944 całość znajdowała się w Berlinie. Nasilające się bombardowania spowodowały jednak konieczność ewakucji zbiorów poza obszar bombardowań. 80 tysięcy woluminów wywieziono do Sławy Śląskiej, małej miejscowości na pograniczu Ziemi Lubuskiej i Dolnego Śląska. Nie wiadomo, co się stało z resztą książek, możliwe, że spłonęły w Berlinie. Możliwe też, że zbiory zostały rozdzielone ze względów bezpieczeństwa na kilka części, i dalej są ukryte. Oddziały Sowietów wkroczyły do Sławy na przełomie stycznia i lutego 1945. Zaczęły się rzezie i gwałty . W przerwach pijaństwo, strzelanie do obrazów i luster. Książkami z pieczęcią Zbiory Specjalne Himmlera zaczęto palić w piecach pałacowych. W ten sposób udało się Rosjanom zniszczyć 30% zbiorów z Astrologii. W ostatnich dniach kwietnia dotarli do Sławy bibliotekarze Biblioteki Uniwersyteckiej z Poznania. Uratowane i skatalogowane zbiory masońskie są wydzieloną kolekcją od 1 stycznia 1959. Najstarszą część zbiorów stanowią siedemnastowieczne druki różokrzyżowców. Historia wolnomularstwa, to prehistoria, opisująca m.in.katastrofę kosmiczną w układzie słonecznym, kiedy to planeta Marduk o okresie obiegu 3600 lat uderzyła jednym ze swych księżyców w inną planetę i spowodowała narodziny Ziemi. Dalej, liczne woluminy opisują historię średniowiecznego Zakonu Templariuszy, do którego legendy masoneria ściśle nawiązuje. Zbiory masońskie od 1969 r. są przechowywane w pałacu w Ciążeniu nad Wartą. Teraz komentarz: mój ojciec opowiadał, że przed wojną jako dziecko, był prowadzony do lekarza, Żyda, który leczył ojca na zapalenie permanentne ucha środkowego. Po kilku wizytach ojciec został wyleczony skutecznie. Ten lekarz, był masonem, miał wysokie tzw.wtajemniczenie i tytuł ŚWIATŁO. Z książki dowiedziałem się, że tytuł ten przysługuje przy 32 stopniu wtajemniczenia, potem jest tylko jedna osoba – Wielki Mistrz – stopień 33. Ciekawa była również terapia stosowana do leczenia - olejek rycynowy. Cudowny środek Edgara Cayce – śpiącego proroka. A Edgar należał również do Sprawiedliwych. ( obraz Salvatore Dali )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz