poniedziałek, 10 lutego 2014

Na luziczku



 Czyli odprężenie jest bardzo ważne.

Całkowite odprężenie jest czymś ostatecznym. Jest to chwila, kiedy zostaje się buddą. W tej chwili nie masz szans, by całkowicie się rozluźnić.
       Jednak próbuj się rozluźniać. Zaczynaj zawsze od powierzchni – tu właśnie jesteś. A powierzchnia, to twoje ciało.
Bądź swobodniejszy w działaniu.
Zacznij swobodniej jeść, mówić i słuchać. Zwolnij tempo wszystkich procesów. Nie śpiesz się i nie pędź tak.
            


 Poruszaj się jakbyś miał do dyspozycji całą wieczność – bo rzeczywiście tak jest.

Jesteśmy tu od początku i będziemy do samego końca, jeśli jest jakiś początek i jakiś koniec.
        Dusza jest nieśmiertelna.
     - Napięcie oznacza pośpiech, strach, zwątpienie. 
     - Napięcie to stały wysiłek skierowany na ochronę, bezpieczeństwo.
     - Napięcie oznacza, że już dziś trzeba się przygotować na jutro, albo na następny żywot.

Więc ze strachu, że konfrontacja z rzeczywistością wypadnie niepomyślnie, trzeba się przygotować.
    - Napięcie oznacza przeszłość, której naprawdę nie przeżyłeś, tylko jakoś ją ominąłeś. Ona ciągnie się za tobą jak kac.
     


Zapamiętaj jedną z podstawowych prawd o życiu:
    - Wszelkie doświadczenia, których nie przeszedłeś do końca, będą się za tobą ciągnąć, natrętnie powtarzając: - „Dokończ mnie! Przeżyj mnie!”

Każde doświadczenie ma pewną stałą cechę – ciąży ku swemu zakończeniu, chce być skończone.
Po ukończeniu doświadczenie się ulatnia.
Niedokończone narzuca się bez końca, dręczy cię, prześladuje, zwraca na siebie uwagę. Mówi:
  - „Co zamierzasz ze mną zrobić? Jestem niekompletne, wypełnij mnie”.
    


Cała twoja przeszłość wisi nad tobą, nic nie zakończyłeś, bo tak naprawdę nic nie przeżyłeś, wszystko w jakiś sposób ominąłeś, przeżyłeś częściowo, na odczepnego, na pół gwizdka.
Nie było w tym intensywności ani pasji. Poruszałeś się jak lunatyk. Przeszłość trwa w tobie w zawieszeniu, a przyszłość budzi lęk. 

Pomiędzy przeszłością i przyszłością tkwi zgnieciona teraźniejszość – twoja jedyna rzeczywistość.

Będziesz musiał się rozluźnić, zaczynając od obwodu aury.
         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz