Źle rozumiana
odpowiedzialność.....
Ona was przytłacza.
Jesteście "Odpowiedzialni" , czyli coś
musicie wobec rodziców, żony czy męża, jesteście odpowiedzialni za dzieci,
odpowiedzialni wobec sąsiadów, wobec społeczeństwa. Zdaje się, że jesteście tu
po to, by ponosić "Odpowiedzialność"
wobec wszystkich razem i każdego z osobna, tylko nie wobec siebie. Macie wszystkim
służyć, tylko nie sobie. Przedziwna sytuacja.
Pewna kobieta tłumaczyła
dziecku:
- Najważniejsze w naszej religii to służyć
innym.
- A co wtedy będą robić inni? - zapytało
dziecko.
- Naturalnie, będą służyć komuś innemu -
odpowiedziała matka.
- To dziwne. Jeśli każdy ma służyć komuś
innemu, to dlaczego ja nie mogę służyć samemu sobie, a ty sobie? Po co to
wszystko komplikować? Dlaczego mam służyć komuś innemu i czekać na kogoś, kto
usłuży mnie?
W swojej niewinności dziecko wypowiedziało
prawdę, którą ukryły wszystkie religie.Osho
Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,
Wtem czuje, że od tyłu też ją ktoś
zapyla.
Patrzy się, a to truteń, niejaki
Zenobi.
Morał - rób dobrze innym, tobie też
ktoś zrobi.
Andrzej Waligórski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz