Co mogę zrobić dla siebie?
Dać sobie co pewien czas
odrobinę magii, oraz popracować z podświadomością.
Mogę skorzystać z Mądrości
Pokoleń.
Jest taka dziedzina
zaliczana do wróżb, która nazywa się I - Cing Księga Przemian.
To mądrość chińska, która
ma kilka tysięcy lat.
- Ten wynalazek chiński jest Niesamowity. Pomógł mi kiedyś bardzo.
To
sposób pytania Losu o wszystko, co ciebie interesuje. Do mnie kiedyś trafiło
wytłumaczenie matematyczne. Że to osiem do potęgi czwartej. A osiem to Oktawa
jak pamiętasz. Porównanie z komputerem, który daje wynik tylko do drugiej
potęgi.
- Czyli długość x szerokość = płaskie
odzwierciedlenie.
- Jeśli dodamy wysokość, mamy trzeci
wymiar.
- I - Cing ma także czwarty wymiar -
dodaje Czas.
- Oraz piąty wymiar, który jest poza
sferą, i jest on określony jako NAWIGACJA.
Odpowiedzi
I - Cingu są często szersze niż zadane pytanie.
Na początku tego roku
zadałem I - Cingowi pytanie: - W jakim miejscu jestem? ( Bo być może błądzę)
Zanim zadamy pytanie,
które należy zapisać, powinniśmy się wyciszyć.
Jak się wyciszyć?
Wyobraź sobie, że jesteś w wieży zamkowej
i schodzisz coraz niżej po schodach…. wreszcie stajesz przed starymi drzwiami z wielką
mosiężną klamką.
Już tylko takie
wyobrażenie wywołuje wrażenie oderwania od codzienności i otwarcia na bodźce z głębszych poziomów
psychiki.
Wyobraź sobie dalej, że
otwierasz te drzwi i wychodzisz do pięknego ogrodu, lub cichego starego lasu.
Koniecznie trzeba zapalić
świeczkę. Płomień świecy oczyszcza bowiem pomieszczenie ze złej energii. Na
stole ma być porządek, dobrze położyć czysty obrus. To wszystko po to, aby
odczuć szacunek dla samego siebie.
I - Cing nauczy nas
patrzeć na siebie z dystansem. Pomoże nam zakotwiczyć się w tym co stałe i nie
poddawać się tej wielkiej nieraz zmienności, która nas otacza.
Bardzo łatwo bowiem
przywiązać się do chwilowych emocji i zastygnąć w nich jak owad przyszpilony w
gablocie.
Dzisiejsze stany ducha, emocje, uczucia,
które wypełniają nas bez reszty, jutro lub pojutrze odsuną się w cień, a ich
miejsce zajmą nowe przeżycia. Wydaje się nam często, że nasze obecne myśli i
to, co nas otacza, będzie trwać wiecznie. Że miłość nigdy się nie skończy,
skoro właśnie rozkwita, że ponad nasze siły jest rozpacz, którą czujemy po
rozstaniu, że grozi nam katastrofa po utracie pracy. Jesteśmy skłonni
przywierać do swoich myśli.
Sparaliżowani przez nie,
rozmijamy się z życiem, bo przecież jego istotą jest ruch.
I - Cing i Księga Przemian
przywraca nas życiu, przekonując, że wszystko podlega nieustannym
transformacjom. Mobilizuje do działania, pokazując, co moglibyśmy w swoim
otoczeniu lub w sobie zmienić, by było nam lepiej.
Siadamy w kierunku na północ -
to kierunek mądrości.
A dalej działamy już zależnie od tego, czy
rzucamy monetami, czy też jak autor, posługujemy się 48 kartami w sześciu
kolorach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz