środa, 31 października 2012

Los Angeles 1942 r.



Nie wszystko da się zwalić na duchy. W czasie wczorajszego pisania, przycisnąłem jednocześnie lewy Shift i Ctrl - stąd zamiana "z" w "y". Dziękuję Anonimowi. W ten sposób moja wiedza komputerowa poszerza się.
        
               Jest 25 lutego 1942 r. Niedawno flota amerykańska została zaatakowana w Pearl Harbor. W Ameryce panuje psychoza wojenna. Los Angeles. W nocy radary obrony przeciwlotniczej odkrywają zbliżający się do miasta obiekt. Nie jest to samolot amerykański.
      Zawyły syreny alarmowe, a niebo przeszyły snopy reflektorów. Spodziewano się samolotu japońskiego. Obiekt nadleciał nad miasto i uchwycono go reflektorami w stożek. Odezwała się artyleria. Cel był duży i dobrze widoczny, tym bardziej, że…..zatrzymał się w powietrzu! Strzelano z broni średniego kalibru, bo obiekt wisiał na kilkuset metrach, ale przede wszystkim strzelała ciężka artyleria. ………
     Opowiada mężczyzna, który wtedy był chłopcem: -„Zobaczyłem światła reflektorów, wyły syreny. Wybiegłem z domu, miałem świetny widok, byłem blisko. Reflektory oświetliły „to coś”. To wyglądało jak cukiernica, która stoi na stole u mojej babci. To się zatrzymało. Reflektory utworzyły stożek świateł. Odezwały się działa. Obserwowałem sznury ognistych paciorków, które biegły z ziemi do tego czegoś. Wokół obiektu błyskało co chwila na niebiesko. Teraz te błyski oceniam jako odbicia pocisków ciężkiej artylerii od bariery ochronnej pojazdu. Stałem z otwartymi ustami, urzeczony widowiskiem. Trwało to dość długo. No, napatrzyłem się, razem z innymi mieszkańcami.!
     Naraz obiekt nieznacznie się poruszył, a potem było tylko: szuuuuuuuuu! I w ciągu kilku sekund zniknął mknąc w górę.”

     W ciągu godziny ciężka artyleria wystrzeliła tysiąc czterysta pocisków. Spadające odłamki zabiły 6 osób, nie licząc innych szkód, które wyrządziły spadając. Następnego dnia, było to główne wydarzenie komentowane w prasie. Los Angeles Times i inne gazety, zamieściły zdjęcia. Incydent obserwowało MILION świadków!. Amerykański sekretarz obrony stwierdził, że w nocy nad Los Angeles zawisło UFO.

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz