Dlaczego samotnia? - 11.
Mam
dla ciebie także inną dobrą wiadomość: - możesz zastosować
ćwiczenie Osho pod tytułem Gilotyna. Rzecz
polega bowiem na przerwaniu kołowrotka myśli, bo umysł swą
paplaniną zasłania głos wewnętrzny, głos duszy. Ty śpisz, a
umysł nie pozwala ci się obudzić. Umysł broni ciebie przed tobą.
Z pozoru dziwnie to brzmi, ale tak jest.
Umysł przepuszcza tylko
dwa procenty informacji docierających do nas z zewnątrz.
I
nawet te dwa procenty przeinacza, dostosowuje do naszych wierzeń.
Nie pozwalamy więc swojej świadomości docierać do wyższych
poziomów, ponieważ wtedy odbieralibyśmy życie jako ciągłe
zaskoczenie. Moglibyśmy temu nie podołać. Z tego powodu wolimy
pozostawać lekko otępiali. Mamy w tym pewien interes. Jeżeli
bylibyśmy naprawdę żywi, wszystko wokół wydawałoby się nam
zaskakujące i szokujące. Lekkie otępienie sprawia, ze nic nie może
nas zaskoczyć. Im bardziej przytępiony jest umysł, tym bardziej
bezbarwne wydaje się życie. Jeśli staniemy się bardziej świadomi,
życie nabierze kolorów, a to może spowodować trudności.
W
maleńkiej łupince od orzecha nosisz doświadczenia całej
egzystencji. Oto czym jest twój umysł. Tak naprawdę, mówienie, że
jest on twój, nie jest poprawne. On jest czymś zbiorczym; on należy
do nas wszystkich. Współczesna psychologia, głównie ta oparta na
psychologii Junga, zajęła się tym problemem i odkryła coś w
rodzaju zbiorowej nieświadomości. Twój umysł nie jest twój
-
należy do nas wszystkich. Nasze ciała są oddzielne; nasze umysły
nie. Nasze ciała są wyraźnie oddzielne, nasze umysły zachodzą na
siebie, a nasze dusze stanowią jedność.
Gdy usłyszysz głos
duszy …....
Wtedy nastąpi
interesująca przemiana: to co dotychczas uznawałeś za przeszkodę,
teraz uznasz za ważne przesłanie, w które należy się wsłuchać,
bo w nim jest klucz do dalszej życiowej wędrówki.
Odnalazłeś
duszę. Co to oznacza? Lubimy definicje, lubimy wszystko nazwać i
wyznaczać wszystkiemu „właściwe”
miejsce.
Odzywa się tresura społeczna, ale niech będzie, spróbujmy nazwać
Nienazwane.
Odnalezienie duszy
oznacza dotarcie do sedna procesu życiowego. Oznacza wyjście poza
sztuczne sprawy które się zdarzają, a nawet poza mądrość, którą
zna każdy, na temat tego, jakie powinno być życie.
Odnalezienie duszy
oznacza rozpoczęcie od miejsca w którym aktualnie jesteśmy, to
jest właśnie ta bezczasowa, boska chwila Tu i Teraz. Nastąpi
olśnienie.
Myśli zgasną, a wtedy
wyraźnie odczujemy wszystko to, co jest
wewnątrz: - aktualne
zmartwienia, troski, radości, miłości, pomyłki i morały życiowe.
Ale także poczujemy że moc jest w nas, że odkryliśmy
niewyczerpane duchowe siły, którym warto zawierzyć.
A sama dusza czym
jest? Jest to miejsce poznania i miłości, ale także ma ono
charakter nieuchwytny, jednocześnie intrygujący i irytujący.
Wiktor
Hugo tak określił duszę: - Nic nie przypomina
tak bardzo duszy jak pszczoła. Fruwa z kwiatka na kwiatek, tak jak
dusza z gwiazdy na gwiazdę, i zbiera miód, podobnie jak dusza
gromadzi światło.
Mówimy
że oczy są oknami duszy. Wiemy jaka jest różnica między oczami
pełnymi blasku i jasności, a tymi które są matowe, zgaszone,
obojętne. Ta różnica jest czymś wewnętrznym. Blask mają oczy
ludzi, których przepełnia pasja, uczucie. Magia
duszy polega na tym, że potrafi ona zbierać światło nawet w
chwilach niewypowiedzianego bólu.
Popatrzmy teraz na niebo: - Czy widać tam pieska z chmur odwróconego tyłem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz