Trzysta metrów w stronę
Chryszczatej, prawie na szczycie wzgórza, na zakręcie drogi, stoi krzyż.
Gdy go zobaczyłem pierwszy raz,
odniosłem wrażenie, że nie jest to zwyczajny krzyż, postawiony w przypadkowym
miejscu. To zadziałał sam wzrok.
Bo był wieczór. Dla mnie pora magiczna.
Wydawało mi się, że niebo jest rozdarte..... Resztę odebrałem ciałem.
Powiem nawet więcej:
- wstrząsnęło mną i już wiedziałem, że to miejsce jest niezwykłe. W ciele
miałem silne wibracje, podobnie silne jak przy kapliczce nad cudownym źródłem
Danusi w Radoszycach. Porównywalne sensacje w Radoszycach miał Jan Gabriel, i
to w dwóch miejscach: przy źródełku i przy kapliczce.
Jan potrafi czytać w Kronice Akashy. Przy
kapliczce popełniono kiedyś zbrodnię. Miejsce było nawiedzone. Było, bo już nie
jest. Mistrz odesłał zbłąkaną duszę do światła
Obok krzyża rośnie kilka sosen…..Krzyż i
Pustka.
Space i Cisza…..Wędrowcze uklęknij!
Czas wieczora jest dla
mnie jedyny w swym rodzaju, lubię tę porę. Wieczór przemawia do mnie specyficznymi cieniami,
wydobywa głębię.
Stoję na kamienistej
drodze tuż obok sosen. Ich gałęzie poruszają się na wietrze jak ręce ludzkie.....
Tu, na górze
często wieje wiatr. Wiatr duje....Zrywa się wiatr i szumi, świszczy, szepcze i
śpiewa w igłach sosen. Zupełnie tak, jakby chciał mi coś powiedzieć......coś ci
opowiem...coś ci opowiem... A wiatr jest mi bliski, przecież mam w sobie
wibrację błękitnego wichru.
Wydaje mi się, że słyszę muzykę, że cała
góra śpiewa Opowieść…..
Ten tajemniczy poświst w igłach, szumy i
szepty przyciągały mnie tutaj od pierwszego dnia.
A pochylony krzyż zafascynował mnie całkiem.
Ten krzyż jest pochylony. On się kłania? Komu się kłania?
Być może wyczułem, jaka
jest historia tego miejsca. Przecież ziemia jest także nośnikiem informacji i
zawiera w sobie przekaz. Dawne wydarzenia – silne emocje odciskają w takich
miejscach swoją pieczęć. W każdym razie to miejsce mnie przyciągało.
I zdarzyło się, że przyszła myśl: - „Chciałbym
wiedzieć, co tutaj się wydarzyło. Lub może nieco inaczej: - Dobrze by było
wiedzieć, czemu stoi tu krzyż”.
Taka myśl pokazała się i zaraz
odfrunęła - znikła.
Teraz wiem, że pokazano mi
„Coś”.
( Jan Gabriel mówi w
takich momentach: - zapodaj intencję do „Góry”.
( Sił Wyższych ) one już tak zadziałają, żeby było dobrze. )
Więc pokazano mi jeszcze raz, jak kreuje
się rzeczywistość, jak działa intencja – myśl, którą wysyła się w Pustkę –
Space – Przestrzeń - Pole morfogenetyczne – Kronikę Akashy.
Wyślij intencję i odpuść.
Pomyśl: - „Dobrze
by było żeby…….ale gdy tak nie będzie, to też to przyjmę”.
Jest cienka, czyli mądra książeczka o tym
działaniu psychologicznym. Tytułu nie pamiętam. Autor – Deepak Chopra.
I jak zadziałała ta myśl –
intencja wysłana przy krzyżu?
„Góra” postawiła mnie w Żdyni, w czasie Łemkowskiej Watry, przed
starym człowiekiem, który opowiedział historię wzgórza nad Rabe. Opowieść jest
dawno spisana, czekam na odpowiedni moment, by ją zamieścić. Wszystko bowiem w
swoim czasie: - jest czas siewu i czas zbiorów.
Nie przyspieszysz, ani nie
opóźnisz.
Wędrówką jedną życie jest człowieka ( Stachura )
Idzie wciąż,
Dalej wciąż,
Dokąd? Skąd?
Dokąd? Skąd?
Jak zjawa senna życie jest człowieka;
Zjawia się,
Dotknąć chcesz,
Lecz ucieka?
Lecz ucieka!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił
Jednak iść! Przecież iść!
Będę iść!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił,
Będę szedł! Będę biegł!
Nie dam się!
Wędrówką jedną życie jest człowieka;
Idzie tam,
Idzie tu,
Brak mu tchu?
Brak mu tchu!
Jak chmura zwiewna życie jest człowieka!
Płynie wzwyż,
Płynie w niż!
Śmierć go czeka?
Śmierć go czeka!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił
Jednak iść! Przecież iść!
Będę iść!
Dokąd? Skąd?
Dokąd? Skąd?
Jak zjawa senna życie jest człowieka;
Zjawia się,
Dotknąć chcesz,
Lecz ucieka?
Lecz ucieka!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił
Jednak iść! Przecież iść!
Będę iść!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił,
Będę szedł! Będę biegł!
Nie dam się!
Wędrówką jedną życie jest człowieka;
Idzie tam,
Idzie tu,
Brak mu tchu?
Brak mu tchu!
Jak chmura zwiewna życie jest człowieka!
Płynie wzwyż,
Płynie w niż!
Śmierć go czeka?
Śmierć go czeka!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił
Jednak iść! Przecież iść!
Będę iść!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz