czwartek, 16 października 2014

Dzień pierwszy, jest koło południa

Ale mi się podoba to zamieszczanie postów! Wowww!
Testuję nowy program do zmniejszania zdjęć, w tym poście zdjęcia będą nieco większe, niż w poprzednim.
       

Co począć z tym pierwszym, tak pięknie rozwijającym się dniem?
Wewnętrzna energia rozpiera, już odpocząłem po porannym marszu z Woli Michowej.
I nadchodzi uczucie Wolności! Jestem sam dla siebie sterem i okrętem, z nikim niczego nie muszę uzgadniać, nie muszę iść na kompromisy, nic nie muszę, jestem w objęciach własnych ramion, tak dobrze mi z tym!
    


Słońce przypieka, szybko zrzucam co na mnie i nago chodzę tu i tam robiąc zdjęcia. W nagości objawia się bowiem esencja Wolności. Tak zostaliśmy stworzeni, dobrze jest to sobie przypomnieć, och jak dobrze!
To sobie to przypominam. I jest bardzo przyjemnie!
Kwitną krzewy różane, białe i różowe, pachnie łąka, pachnie parująca ziemia, pachną kwiaty róż, śpiewają ptaki, brzęczą owady, nad głową Dach Nieba, widoki, widoki, zachwyt! – to właśnie jest Życie! Bajka, bajka! Dziękuję ci Aniele, ach! 
     
 
Stąd świat rozległy tysiącem tęsknień,
Każde unosi, każde porywa,
Oczy roziskrza, żyły roztętnia,

Bij mocno serce! Trwaj chwilo szczęśliwa.

Dopiero teraz pragniesz goręcej
Kochać, smakować do końca życie,
Nienasycone – posłuchaj serce:
Nie gaś pragnienia!
Trwaj w niedosycie!
                                      Baryła - wiersze
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz