sobota, 31 maja 2014

Nocne bursztyny



Pięknie widać łunę nad Gdańskiem, a na morzu oświetlone statki.

Na początku nie widzę bursztynów, bo tak samo świecą muszle.
Szybko męczą się oczy, ultrafiolet jest szkodliwy.
Widzę inaczej niż inni: - lewym okiem to kółko od latarki na buraczkowo - ale fajnie! Prawym okiem widzę normalnie, jak na zdjęciu. Ogólnie jest dziwnie tajemniczo i kolorowo. W oczach się mieni - dzieje się tak dlatego, ponieważ miałem naprawianą laserowo siatkówkę w lewym oku po odklejeniu.
Na plaży jest kilkanaście osób z ultrafioletem. Ciekawie to wygląda. Te niebieskie światełka to latarki.
   To przypomina taniec świetlików.
Kółko na piachu to znalezione bursztyny w świetle ultra -tak widać bursztyny, świecą silnie na niebiesko ( jeden rekordowy - leży osobno, obok nasypane mniejsze, pokażę go innym razem na zdjęciu dziennym)
Reszta na zdjęciach, one robione były "z ręki" na jedną sekundę, dlatego są poruszone.

   


PS. późną nocą roześlę daty z abonamentu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz