środa, 28 maja 2014

Rezydencja gauleitera Alberta Forstera



Dwa kilometry od miejsca w którym mieszkam na wyspie Sobieszewskiej, obok Góry Mew, znajduje się wojenny dom Alberta Forstera - gauleitera okręgu gdańskiego. Dom był prezentem, jaki dostał Forster w 1933 roku, na swoje 31 urodziny od Adolfa Hitlera.
      Adolf Hitler sporządził osobiście projekt plastyczny stylizowanych swastyk, wyrzeźbionych następnie na belkach stropowych sali kominkowej. 
       Pamiętajmy, że swastyka jest starodawnym hinduskim znakiem szczęścia, a złe skojarzenia przyniósł temu znakowi dopiero niemiecki nazizm.
     
     



Autorem projektu, będącego połączeniem niemieckiego modernizmu i elementów zaczerpniętych z tyrolskiego folkloru, był Otto Neumayer - który wcześniej wybudował rezydencję Hitlera w Obersalzbergu.  Motyw swastyk przewija się w elementach krat i bramy wjazdowej na teren ośrodka rekrutacyjno - szkoleniowego rozbudowywanego w sąsiedztwie rezydencji Forstera w latach 1935-38.


Forster w swojej rezydencji przebywał okresowo do 27 marca 1945. Tu omawiano szczegóły i zapadały najbardziej zbrodnicze decyzje w historii Pomorza.
Do wybuchu II wojny światowej rezydencja pełniła również funkcję tajnego magazynu broni.
W czerwcu 1939, w obecności Heinricha Himmlera przygotowywano tu szczegóły operacji "Tannenberg".
      W listopadzie 1941 po wizytacji obozu w Stutthofie przez Himmlera, a następnie pobycie w "Forsterówce", Albert Forster otrzymał awans na SS-Obergruppenfuhrera.
   
      
 

Szczególni goście na terenie "leśnej kwatery gauleitera"

    Minister propagandy i oświecenia publicznego III Rzeszy - dr Joseph Paul Goebbels (10 maja 1937)
    Wysoki komisarz Ligi Narodów w WMG – Carl Jakob Burckhardt (kilkakrotnie w 1937),
    Reichsführer SS Heinrich Himmler (kilkakrotnie w 1939 i w listopadzie 1941),
    Dowódca okrętu liniowego "Schleswig-Holstein" komandor Gustav Kleikampf (28 sierpnia 1939)

W sąsiedztwie rezydencji gauleitera, od 1935 rozbudowywano ośrodek rekrutacyjno-szkoleniowy NSDAP, w którym w latach 1936-1939 prowadzono szkolenie dla formacji SA i SS z terenu WMG.
    budynku koszar (późniejszy lazaret),
    domu oficerów – instruktorów wojskowych,- na zdjęciu poniżej dom, oraz swastyka w kracie okna do piwnicy.
    


             


    schronu przeciwlotniczego (obecnie niedostępny – zasypany),
    baraków magazynowych na sprzęt wojskowy (fundamenty),
    strzelnicy polowej (teren na północ od Góry Mew).

W okresie lata 1939 prowadzono na polowej strzelnicy ośrodka szkolenie dla wydzielonych grup SS-Wachsturmbann Eimann, w zakresie przygotowania i prowadzenia masowych egzekucji leśnych. W latach 1941-1944 ośrodek pełni funkcję szpitala i sanatorium dla najdzielniejszych żołnierzy rannych na froncie wschodnim.

     


Teren rezydencji gauleitera był też, od listopada 1944 do stycznia 1945, miejscem zwożenia z terenu Gdańska zagrożonych nalotami dzieł sztuki i archiwów partyjnych NSDAP. Część archiwum zostało zdeponowane w jednym ze schronów przeciwlotniczych, wybudowanych na tym terenie w 1941.
       Pod koniec działań wojennych, na początku kwietnia 1945, na terenie rezydencji rozlokował się sztab 4 dywizji pancernej gen. Clemensa Betzela, który poległ 27 marca 1945 w obronie Gdańska i został pochowany w pobliżu domku myśliwskiego.

     


Po wojnie dawny ośrodek szkoleniowo-rekrutacyjny NSDAP pełnił przez kilka lat funkcję ośrodka wypoczynkowego PZPR, a następnie do 2003 ośrodka Funduszu Wczasów Pracowniczych Mewa.

     


W 2000 kilkadziesiąt metrów od "Forsterówki", w kierunku południowo-wschodnim, natrafiono na masową mogiłę ponad 220 osób, w której znaleziono szczątki ludzkie w zachowanych mundurach: SS, grenadierów pancernych, policji gdańskiej oraz spadochroniarzy z elitarnej dywizji "Hermann Göring". Większość czaszek w mogile posiadało ślady postrzałów w potylicę. Historycy dociekają, czy to wynik akcji "komisji weryfikacyjnej" Armii Czerwonej, czy ekipy tropiącej m.in. ukryte dzieła sztuki .
W 2001 ich szczątki przeniesiono na Cmentarz Garnizonowy w Gdańsku.

Gmina Gdańsk planowała utworzenie przez miasto Muzeum Wyspy Sobieszewskiej, w którego skład wchodziłby kompleks dawnej rezydencji gauleitera wraz ze schronem. Jednak projekt zarzucono.
     Teren rezydencji gaulaitera był też od listopada 1944 do stycznia 1945 roku miejscem zwożenia zagrożonych nalotami dzieł sztuki i archiwów partyjnych NSDAP z terenu Gdanska. To najmniej poznana karta historii tego obiektu. Część archiwum zostało zdeponowane w jednym ze schronów przeciwlotniczych wybudowanych na tym terenie w 1941r. Do dnia dzisiejszego nie zlokalizowano schronu dla personelu i pacjentów przebywających w obiektach dawnego wojskowego osrodka szkoleniowego NSDAP.

Ze wspomnień byłych żołnierzy niemieckich wynika iż, wybudowano tam w 1941 roku duży schron na ok. 150 osób. Znajdował się on w części wschodniej terenu osrodka pod masywną zalesioną obecnie wydmą, o wysokości ponad 30 m npm o nazwie „Mewia Góra" (Möwe Berg). Schron został po wojnie prawdopodobnie wysadzony przez Rosjan i zasypany. Pełnił on także funkcje magazynu tranzytowego dla wywożonych w okresie poczatku marca 1945 roku z Gdańska cenniejszych dokumentów urzędów niemieckich i części depozytów muzealnych. Następnie wywieziono je przez Świbno i Hel do Niemiec.

W 2000 roku na terenie tym zlokalizowano w wyniku prac poszukiwawczych niezwykłą masową mogiłę ponad 220 osób.  Masowy grób zlokalizowany kilkadziesiąt metrów od „Forsterówki" w kierunku SE, zawierał szczątki ludzkie z częściowo zachowanymi mundurami: SS, grenadierów pancernych i policji gdańskiej. Biegli rozpoznali w trakcie ekshumacji również szczątki jednej kobiety.

Jednym z ciekawych obiektów fortyfikacyjnych na tym terenie jest osobisty schron gaulaitera. Wejscie do niego jest nawet obecnie trudne do zlokalizowania mimo, że oddalone kilkadziesiąt metrów od samej „Forsterówki". Dopiero od niedawna zaistniała możliwość przeprowadzenia gruntownej inwentaryzacji obiektu. Był on dotychczas niedostępny bez sprzętu nurkowego z uwagi na wykorzystywanie jego kubatury przez wiele lat jako podziemnego zbiornika przeciwpożarowego w okresie funkcjonowania FWP.

Schron przeciwlotniczy wybudowany w wiosną 1941 roku, modernizowany (instalacje łącznosci i drzwi gazoszczelne typ 19P7), w 1944 roku. Odpornosć obiektu wg nomenklatury niemieckiej B1 - strop i ściany żelbetonowe o grubości 100 cm. Przewidziany dla kilkunastu osób. Zagłębiony na ponad 6 metrów w piaszczystej wydmie porośnietej sosnowym lasem. Wyposażenie techniczne i socjalne obiektu zdewastowane, wnętrze mocno zawilgocone. Powierzchnia schronu ok. 50 m2, wysokosć w pomieszczeniach 2-2,5 m.


Wyspa to nie tylko unikalne budowle hydrotechniczne w Przegalinie,

    



To także fortyfikacje z okresu ostatniej wojny lub najstarsze barokowe nagrobki mennonickie w Sobieszewie.(Niemiecki Bohnsack)
    
    


 Lasy kryją też nie jedną tajemnicę jak chociażby opuszczone instalacje podziemne i schrony bazy rakietowej z lat 60/70-tych XX wieku (dawna „JW1110"), wybudowanej na terenie dawnego poligonu i strzelnicy Kriegsmarine z 1941 roku - jednostki rakietowej otoczonej do niedawna kilkoma rzędami drutu kolczastego pod napięciem !

Na tym terenie okopały się w desperackiej obronie w ostatnich miesiącach wojny po zajęciu portu gdanskiego przez Armię Czerwoną, resztki 2 Armii generała Weissa. Kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy i uchodźców z Prus Wschodnich i Pomorza koczowało, od marca do maja 1945 roku, oczekując pod ostrzałem na nieuchronną kapitulację. Do dnia dzisiejszego widać w lasach ślady po tym dramacie w postaci licznych pozostałości po ziemiankach, okopach i przypadkowo znajdowanym wyposażeniu wojskowym, amunicji i szczątkach ludzkich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz