sobota, 10 maja 2014

Cudowne drzewo



Opowiadanie, które ma kilka tysięcy lat.

Jeden z mitów indyjskich opowiada o drzewie nazywanym Kamana Kalpa Vraksha, rodzącym wszystko, co tylko można sobie zamarzyć. Jeśliby jakiś człowiek znalazł się w jego pobliżu i pomyślał o czymkolwiek, natychmiast pojawiłoby się to na gałęziach cudownego drzewa.
   Człowiek musiałby tylko uczynić niewielki wysiłek i sięgnąć po to.

Pewnego razu wędrowiec przemierzał pustynię. Zatrzymał się o zmierzchu pod drzewem, aby spędzić pod nim noc.
O poranku, gdy się obudził, spojrzał w górę i pomyślał, że to z pewnością jest drzewo brzoskwiniowe. W tej samej chwili spadły obok niego dwie dojrzałe brzoskwinie.
      - Co za wspaniałe drzewo - wykrzyknął zdumiony.
      - Ale byłoby jeszcze lepiej, gdyby zamiast brzoskwini była to winorośl.
  I znów ujrzał drzewo obwieszone kiściami dorodnych winogron. Nawet nie musiał wstawać żeby je zerwać.
Drzewo pochyliło ku niemu gałęzie, by mógł się posilić.
    Zjadł winogrona i pomyślał że drzewo mogłoby zrodzić także róże.
W mgnieniu oka gałęzie obsypały się wonnymi kwiatami.

Podróżnemu zatrzymały się myśli w głowie z zachwytu!
Był oczarowany i zdumiony zarazem, ale w tym momencie do głosu doszła głowa. Do tej pory myślał sercem i był gotów uwierzyć we wszystko.
    Głowa zasiała zwątpienie: - czy to, co widzę, to jawa, czy może tylko cudowny sen?

I wtedy drzewo znikło, jak znika sen po przebudzeniu.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz