czwartek, 29 maja 2014

Dusza Cygana

W małym nadgranicznym miasteczku żył staruszek, który mieszkał w tym samym domu przez 50 lat.
     Pewnego dnia zadziwił wszystkich, przeprowadzając się do sąsiedniego budynku. Opadli  go reporterzy z miejscowych gazet, pytając, dlaczego się przeprowadził.
     - Chyba odezwała się we mnie dusza Cygana - odpowiedział z uśmiechem samozadowolenia.

Gdy odzywa się dusza Cygana i mamy chęć zaszaleć jedziemy nieraz tramwajem jeden przystanek dalej niż zwykle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz