Astronomia ma prawo sięgać w kosmos?
A w kosmosie z pewnością są cywilizacje przewyższające nas o eony lat.
Zostaliśmy stworzeni. Albo tylko jesteśmy eksperymentem. Ale z pewnością jesteśmy pod kontrolą.
Apollo 1 spłonął przed startem. Razem z załogą. Wtedy w kabinie była atmosfera czystego tlenu. I tlen się zapalił. Ale jeszcze była na pokładzie bomba atomowa. Nie jest to eksponowane. Powiem mocniej: jest to ukrywane. Rączki wojskowych były i są brudne. Ta bomba miała być zawieziona na księżyc i zdetonowana, aby wytworzyć wibracje i "prześwietlić" strukturę księżyca. Innym - Obcym - to się nie podobało, więc nie dopuścili do tego lotu. Pożar był.
Tak, jak komuś zależało na zabiciu Kennedyego. To zginął. Tak samo, komuś zależało, żeby papież Jan Paweł I nie oczyścił kościoła chrześcijańskiego ( 121 purpuratów watykańskich do natychmiastowej dymisji, dopuszczenie kobiet do kapłaństwa, zniesienie celibatu ). Skrócono pontyfikat papieża reformatora. Rewolucji nie będzie! Jan Paweł I umarł nagle, w pełni zdrowia, w 33 dniu pontyfikatu. Nie przeprowadzono sekcji, testament zaginął.
A w następnych lotach Apollo bomby atomowej już nie było.
Apollo 11 wylądował chyba? Może? Bo ta powiewająca chorągiewka nie pasuje. Księżyc nie ma atmosfery i nie ma tam wiatru......A ona powiewała. Potem te różne rzeczy, które latały kosmonautom nad głowami. I ślady gąsiennic w gruncie księżycowym.....I teksty, które poszły w eter: - "Oni tu są"!
Ściemniali nam. Bo co mieli zrobić, gdy sami nie wiedzieli jak to ugryźć?
A dzisiaj wiedzą? Ci, którzy nami rządzą to ludzie z przerośniętym ego. To ego u nich, jest jak wątroba u indyka karmionego na siłę z młynka. ( Jedzenie na tydzień wtłacza się młynkiem prosto do żołądka indyka jednorazowo ) Wtedy wątroba ciężko choruje i przerasta. Osiąga wymiary monstrualne. I o to chodzi. Indyk mało ważny jest. I jeszcze zupa z języków słowiczych.....Ile słowików trzeba zamordować, żeby jakiś połamaniec-snob, mógł zaimponować...no właśnie, komu? jakiemuś innemu połamańcowi!
A w ogóle...Kto rządzi? To kompleks wojskowo-przemysłowy pociąga za sznurki. W supermocarstwach.
A u nas? Supermocarstwa nami rządzą. "Nasi" mogą sobie pokiwać palcem w bucie.
Czarnobyl. Zaraz po wybuchu, nad potrzaskaną elektrownią zawisło UFO. Na kilka minut tylko. I zneutralizowało promieniowanie w 80 %! Bo inaczej byłaby dupa blada.
Co ten Zbyszek pisze? To chyba oszołom jednak.....
Jeśli osądzasz, przyklejasz etykietki, przymiotnikujesz - umysł tobą rządzi i śpisz (mówiąc łagodnie)
Popatrz na to zdjęcie. Jest wyłuskane ze zdjęć NASA.
No comments.
To nie jest zdjęcie obiektu na Ziemi. Myślisz, że to twór przyrody?Planety naszego układu słonecznego były lub są skolonizowane.
Wydaje się, że jesteśmy pod kontrolą, że kilka razy w dziejach zrobiliśmy sobie sami kuku i to wystarczy.
Wydaje się, że jesteśmy pod kontrolą "naszych tatusiów". Za dużo w nas zainwestowali, i nie chcą stracić. Dziesiątki tysięcy lat inwestowania. Jakiś efekt powinien być?
Inni - Obcy, w każdej chwili mogą wyłączyć silos z rakietą wielogłowicową. Testy próbne przeprowadzili we wszystkich państwach atomowych. Czekają na coś. Może na to, żebyśmy się obudzili?
Ci, którzy nas kontrolują, są chłodno kalkulującymi
strategami. Aktualnie poddaje się pod dyskusję kilka strategii istot
pozaziemskich. Napiszę o dwóch.
Hipoteza „Leaky – Embargo” doktora W. Deardorffa
wychodzi z przesłanki, że przyjaźnie do nas usposobione istoty, poddają naszą
planetę swego rodzaju kwarantannie. Reprezentanci tej wysoko rozwiniętej
cywilizacji ograniczają się do obserwowania naszej kultury, która jeszcze nie wyszła z okresu niemowlęcego.
Ludzkość powinna udowodnić, iż potrafi wykorzystać zdolności pokojowego
współżycia najpierw z samą sobą, a następnie z przedstawicielami wyższej
cywilizacji.
Najwyraźniejszym dowodem nieprzydatności
naszej cywilizacji, będzie jej samozniszczenie.
To jest staranne dozowanie spotkań, gdyż
raptowna inwazja wprawiłaby opinię publiczną w szok cywilizacyjny, strąciłaby
ludzką społeczność w chaos.
Rządzący nie
reagują na strategię istot pozaziemskich. Przeciwstawiają im jedynie swoją
ignorancję i niechęć. W końcu nie powinniśmy się dziwić tym reakcjom, politycy
to bowiem gromadzący. Kim oni są, i czego można się po nich spodziewać, wiemy
od Osho. Wiemy także, czym są skostniałe instytucje religijne.
Te dwa ośrodki boją
się utraty władzy nad tłumem.
Druga strategia: Mimikra. Sformułował ją doktor J. Fiebag.
Jej przesłankę stanowi twierdzenie, że „istoty
pozaziemskie, zdolne do podróży międzygwiezdnych, dysponują magicznymi wręcz
standardami rozwoju, mogą dopasować się do poziomu ludzi, w zależności od epoki
i stopnia inteligencji. Jednocześnie są w stanie udzielić nam wskazówek
dotyczących ich istnienia, ich odwiedzin, oraz możliwości.
Zachowanie Obcych odpowiadałoby więc
dokładnie mimikrze pewnych zwierząt, które mają zdolność optymalnego i
maskującego wtapiania się w środowisko”.
Fiebag Johannes- INNI.
Fiebag Johannes – Die Mimikry Hipothese,
„Neue kosmische Spuren”, Monachium 1992
To, że jesteśmy jak stado baranów hodowani i z założonym elektrycznym pastuchem [elek,pastuch to- energia generowana przez 50000 ziemskich piramid odcinająca nas od źródła z kosmosu pozwalającego rozwinąć w sobie umiejętności telepatii, samoregeneracji itditd] to jest oczywiste. Ziemia jest podzielona na kilka stref wpływów, Kosmici maja cos na kształt spółki handlowej każdy ma swój obszar działania na ziemi , sa też obszary neutralne , są obszary tylko do eksperymentów itd... jednak tym razem [ rok2003] nasi hodowcy zapobiegli uderzeniu w nas mega komety , większej dwa-trzy razy od JOWISZA!!!! , która jak nic po zwrotce wokół słońca przyładowała by w ziemię[ wyobraź sobie kolizję ziemi z Jowiszem !, także tym razem elektryczny pastuch uratował nas wszystkich.
OdpowiedzUsuńŻródło Nassim Haramein - film z you tube 2001/2012r.
nie daje linka niech każdy sam sobie poszuka było to na konferencji w niemczech albo szwajcari
KIN 115 NSO
Ojojoj ,zaraz jakiś większy od Jowisza , a wystarczy utrzymać równowagę kwasowo-zasadową czyli kiełki ,pestki z dyni warzywa i dużo uchu na świeżym powietrzu .
Usuńtu jest link
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rNYG0S7kRt8
Dopowiem jeszcze , że aby zmusić słońce do TAAAkiego wyrzutu plazmy naprawdę trzeba dysponować niewyobrażalną dla naszego intelektu mocą.
KIN 115 NSO
Panie Zbyszku - cytując autora ''oszołom jakiś''
OdpowiedzUsuńTak, ale uwielbiam GO czytać, o różnych sprawach z tym fajnym podejściem luzaka. Bardzo dziękuję za poprawianie mnie humoru ilekroć czytam różne opracowania, nawet smutne w całej swojej rozciągłości, ale zawsze można retorycznie zapytać co by powiedział OSHO.
Pozdrawiam bardzo serdecznie, a świat cały to nadal jedna wielka tajemnica.