poniedziałek, 5 listopada 2012

Daty astronomii i Proporcja z Atlantydy

Życie składa się z wielu aspektów. Rynki finansowe są tylko jednym z aspektów życia. Pisanie o nich zajmuje na tym blogu tyle miejsca, ile zajmuje. Są inne blogi, na których codziennie opisuje się wyłącznie rynki finansowe. Mnie się jednostronność nie podoba. Proszę więc czytać inne blogi, jeśli ktoś ma niedosyt.               Wszyscy mamy wolną wolę. Nic nie musimy, wszystko możemy.
W tekstach, zamieszczanych tutaj, jest zawarte sporo "między wierszami", są alegorie i podteksty. Większości to się podoba. Blog jest czytany. 333 tysiące wejść. To zasługa czytelników. To cieszy.
Z tego powodu kwiaty dla Was!
A gdzie autor? Autor tylko trafił niechcący w niszę rynkową.
Blog jest ciekawy, "inny". Najważniejsze, że ta "inność" nie przychodzi mi z wysiłkiem. Wręcz przeciwnie. Na luziczku to robię. Tak jest wtedy, gdy bawisz się tym, co robisz. Gdy robisz to, co lubisz. I gdy masz przestrzeń: nikt tobie nie nakazuje niczego. Nie stoi nad tobą żaden jełop. Czyli masz wolność.
I przypominam, że jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził.
  O datach napiszę w tym tygodniu, tak, jak obiecałem. Opóźnienie w podawaniu dat wyjaśniłem w poście z 24 Października -"daty zwrotu astronomii finansowej".



PROPORCJA Z ATLANTYDY -   Kazimierz Mazan

Wyobraźnia człowieka to coś bardzo ważnego i trudnego do zdefiniowania. Powstają tam wizje i obrazy, często z pominięciem praw fizycznej materii, a z nich rodzi się motywacja i twórczy napęd do działania. Uważne obserwacje życia człowieka wskazują na to, że jego wyobraźnię samoistnie zasilają impulsy wewnętrzne i napływające z zewnątrz informacje. Produktom naszej wyobraźni potrafimy nadawać bajkowe, wirtualne kolory, umiemy je precyzyjnie analizować, a także wtłaczać w groźne burzowe chmury. Tam też powstają predyspozycje związane z tym, że w określonym czasie jesteśmy pogodni, dokładni,  konfliktowi i popełniamy błędy. Kieruje tym skomplikowany system, o potężnym zakresie działania,  który powoduje, że człowiek również potrafi odrywać się od swoich spraw codziennych,  rozpalać wyobraźnię elektryzującymi informacjami i ciekawością świata, która chyba nigdy nie będzie zaspokojona.
Do takich informacji należą między innymi Atlantyda, wiedza Dogonów i opisy początków naszego świata zawarte w kilku ważnych księgach. Platon opisał Atlantydę jako pięknie urządzoną przez Posejdona wyspę, położoną na otwartym morzu i otoczoną kręgami.
Trzy by³y z wody a dwa z ziemi. Na pewno jeszcze długo będą trwały spory o to czy wszystkie,  tak liczne dobra materialne wyspy mogły być wzniesione ludzką ręką, bo wciąż brakuje archeologicznych dowodów na ich istnienie. Poświęćmy zatem więcej uwagi tym elementom opisu Platona, które nie są kwestionowane i być może są niedoceniane. 
Posejdon porobił na przemian z morza i ziemi pięć współśrodkowych kół. Platon pisze, że koła te, jakby cyrklem obrócił ze środka wyspy, ze wszystkich stron były jednakowo oddalone.
Ich wymiary zostały również dokładnie opisane. Wynika z nich, że promień wyspy wynosił 2.5 stadionów (stadion miał około 185 metrów), a promień koła ostatniego 13.5 stadionów. Pozostałe koła środkowe też zostały zwymiarowane, ale zajmijmy się tylko proporcjami gabarytowymi tego opisu. Trudno wciąż powiedzieć, w jakim celu Posejdon miałby tak precyzyjnie zataczać kręgi na otwartym morzu. 

Czy opowieść o Atlantydzie jest symbolem, skrótowym opisem jakiejś głębokiej wiedzy,  wyrażanym materialnymi formami? My dzisiaj wciąż tak bardzo lubimy nadawać symbole różnym gestom i przedmiotom, a nasi przodkowie symbolami opisywali to o czym wiedzieli, często być może nie rozumieli i niekiedy robili to zaskakująco precyzyjnie.
Na przykład afrykańskie plemię Dogonów od dawna posiadało wiedzę o budowie Syriusza,  którą dopiero później potwierdziły badania kosmosu. Nie znając pisma,  przekazywali z pokolenia na pokolenie posiadaną wiedzę i bogate tradycje,  posługując się graficznymi znakami, obrazami i metaforami. Według ich wierzeń życie na Ziemi pochodzi właśnie z Syriusza. W kierunku naszej planety wyruszyła załoga statkiem, który nazywali arką.
W ich opisie jest przekaz,  który zwraca szczególną uwagę: kiedy arka schodziła,  przestrzeń to były cztery kąty, kiedy znalazła się na Ziemi, przestrzeń zamieniła się na cztery boki (My z Kosmosu- A. Mostowicz 1984 r). A my wciąż nie umiemy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nasi przodkowie w tak wielu częściach świata budowali piramidy. Czy dzisiaj już wszystko wiemy o historii przekazywania takich informacji, które rozpalają ludzką wyobraźnię?. 

Być  może brak rozwiązań wielu zagadek jest spowodowany wielką niechęcią do obecności matematyki w popularnej publicystyce. Do tej matematyki, która w życiu codziennym służy nam także praktycznie. 

Jakby już trochę pogodzeni z tą koniecznością, wróćmy do starannie odmierzonych przez Posejdona kół. Promień koła największego był o 5.4 razy większy od promienia jednakowo z wszystkich stron otoczonej wyspy, a powierzchnia tego koła była o 29.16 razy większa od powierzchni wyspy. Druga liczba jest początkiem bardzo interesującego ciągu matematycznego,  przedstawionego po lewej strony tabeli. Wartości bardzo zbliżone występują w otaczającym nas kosmosie i nie tylko. Oto przykłady.
29.16
29.53  doby trwa miesiąc księżycowy
58.32
58.64  doby wynosi okres obrotu Merkurego wokół osi
87.48
87.97  doby wynosi okres obiegu Merkurego wokół Słońca
116.64
116.8 doby wynosi doba słoneczna Wenus
117 dni wynosi okres synodyczny Ziemi względem Merkurego
145.8
146  dni wynosi okres obrotu Wenus względem Ziemi
144.5 doby trwa okres synodyczny Wenus względem Merkurego
174.96
176    dni  trwa doba słoneczna Merkurego
......
?
583.2
584    dni wynosi okres synodyczny Wenus względem Ziemi
Czas w tabeli określony jest w dniach-dobach ziemskich. Majowie, którzy swój precyzyjny kalendarz opierali na obserwacjach planety Wenus,  dzielili miesiąc na 20 dni.

1 komentarz:

  1. Pozwolę sobie sprostować. Majowie nie dzielili miesiąca na 20 dni bo w roku majów miesięcy jest 13
    13x28=364 +1 tzw.wspólny dzień[ zielony]
    więc miesiąc ma 28 dni ,a nie 20,
    20 to jest tzw."pieczęci" w kalendarzu

    KIN115NSO

    OdpowiedzUsuń