sobota, 21 stycznia 2012

GŁOS W GŁOWIE


Prawie wszyscy ludzie słyszą w głowie jakiś głos, albo kilka głosów. Są to nieustanne monologi lub dialogi, mimowolne procesy myślowe, które możemy w każdej chwili zatrzymać, ale o tym nie wiemy. Wewnętrzny mówca snuje domysły, komentuje, osądza, porównuje, narzeka, nie lubi itd. Gdy w grę wchodzą przyszłe zdarzenia umysł popada w zatroskanie – sam stwarza problem. Często ten głos wewnętrzny jest najgorszym wrogiem tego, w kim się gnieździ. To dręczyciel, który nieustannie atakuje, poddaje karom i wysysa energię życiową. Bywa to żródłem chorób i nieszczęść. Jest jednak dobra wiadomość: możesz uwolnić się od swego umysłu. Postaraj się wsłuchiwać w ten głos. Bądź w swojej głowie jako przytomny świadek. Obserwuj myśli. Zachowaj przy tym bezstronność. Nie osądzaj ani nie potępiaj niczego, co usłyszysz, jeśli bowiem postanowisz być sędzią, będzie to dowód, że ten sam głos zakradł się kuchennymi drzwiami.

2 komentarze:

  1. A nie prościej rozmawiać ze sobą na głos?:).Pozdrawiam Panie Zbyszku ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. ,,Często ten głos wewnętrzny jest najgorszym wrogiem tego, w kim się gnieździ. To dręczyciel, który nieustannie atakuje, poddaje karom i wysysa energię życiową. Bywa to żródłem chorób i nieszczęść.'' brzmi to jak diagnoza mojego umysłu, szukam, szukam i ciąglę sie pętlę w moich myślach nie wiem co się ze mną dziej, czy to już jest koniec........
    Pozdrawiam Panie Zbyszku
    Jacek z Torunia

    OdpowiedzUsuń