piątek, 13 stycznia 2012

CZARNA DZIURA i szukanie punktu Hara


Czarna dziura. - Jest to zjawisko w fizyce, które pomaga zrozumieć spotkanie egzystencji i nie – egzystencji. Nauka dowiodła, że w przestrzeni jest wiele miejsc będących czarnymi dziurami. Wszystko ma swoje przeciwieństwo. Życie istnieje ze śmiercią, miłość z nienawiścią, a współczucie z gniewem. Dlatego czarna dziura jako Nie – Istnienie, jest przeciwieństem Istnienia. W czarnej dziurze nic nie istnieje, nawet przestrzeń. I są bardzo niebezpieczne, bo jeśli coś wpada w czarną dziurę, po prostu znika. Odkrycie czarnych dziur rozwiązało kilka tajemnic. Przykładowo zniknięcie samolotu wojskowego, który poleciał nad ocean z Florydy. Została przerwana łączność radiowa z tym samolotem. Wysłano inny samolot na poszukiwania. Po pół godzinie, gdy był w okolicach zniknięcia pierwszego samolotu, również z nim stracono łaczność. Wysłano w tym samym kierunku trzy inne samoloty. Po pół godzinie i one znikły. Nigdy ich nie odnaleziono. Być może wpadły w czarną dziurę. Zniknięcia. Zdarzały się wiele razy w czasach nam współczesnych. Statek, którym płynęło 700 osób, po prostu zniknął. Taki wielki statek! Kiedy wychodził z portu, wszystko było w porządku. Ale nigdy nie dotarł do kolejnego portu. A nie dzieliła ich duża odległość. Niczego nigdy nie znaleziono. Statek zniknął. Dzieje się to codziennie. Nagle umiera człowiek. Co się wydarzyło? Wpadł w czarną dziurę. Śmierć jest czarną dziurą. Naukowcy mówią, że gwiazdy też rodzą się i umierają. Żyją milony lat, ale nie w tym rzecz. Gwiazda żyje miliony lat, potem umiera. Przez miliony lat gwiazda znajduje się na łożu śmierci i pewnego dnia znika. Miejsce w którym była, przemienia się w czarną dziurę. Nasze Słońce to przeciętna gwiazda. Ono umrze pewnego dnia. Naukowcy mówią, że Słońce może żyć jeszcze 4 miliardy lat. Jest stare i chore, wymaga hospitalizacji, ale nie ma szpitali dla gwiazd. Słońce któregoś dnia umrze, zniknie. Stanie się czarną dziurą. Pewnie wtedy wchłonie Ziemię. Ale to odległa przyszłość. ( Osho )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz