sobota, 21 stycznia 2012

Ceremonia Indian Navaho


Jezus powiedział: - „Zanim wnijdziesz do świątyni, wybacz” . Bo gdy trzymasz w sobie urazę, oddajesz tej emocji swoją energię. Zatruwasz swoje życie. Tracisz siły. Czy chcesz odzyskać własną Moc? Ona jest więziona przez ciebie w umyśle! A ty nie jesteś swoim umysłem. Zatrzymaj zgiełk myśli. Wejdź w siebie. W „ Rozmowach z Bogiem” napisano: -" Kto w siebie nie wchodzi, ten z siebie wychodzi". Zrozum, że żal, chęć odegrania się , leży w samej naturze umysłu, bo stworzone przez umysł ego, nie może przetrwać bez konfliktu i walki. Ono cały czas podsuwa problemy. Jest podpalaczem. A potem udaje,że gasi wywołany przez siebie pożar. Nie myśl i nie mów o sobie, ani o nikim negatywnie. Dlaczego zwykle dopada cię to, czego się boisz? Bo to jest myśl poparta emocją! Wysyłasz impuls mózgowo - sercowy. Sam strzelasz sobie w stopę. Błądzisz - to ludzkie. Wybacz sobie. Nie noś poczucia winy. Umysł nie umie wybaczać. Jedynie Ty to potrafisz. Wybaczać nauczysz się automatycznie, gdy tylko zrozumiesz, że żal to wyłącznie pożywienie dla ego. Ono w ten sposób z tobą gra, by przetrwać. I w ten sposób wysysa cię z energii. Ty sam się pozbawiasz energii. Żywisz swoją energią przebiegłego węża!. Odrzuć go. Czy to rozumiesz? Stań się obecny. Kiedy stajesz się mieszkańcem własnego ciała, a przeszłość i przyszłość nie zajmują już ciebie nadmiernie, twoje ciało nabiera wigoru. Starzejesz się wtedy znacznie wolniej. Wzmacnia się układ odpornościowy. Zdecydowanie wzmacnia się odporność psychiczna. Jesteś chroniony przed ogromnie zaraźliwym wpływem cudzych myślowych pół energetycznych o znaku ujemnym. Masz więcej chęci do życia, bo nie oddajesz już energii. Wybacz. Poddaj się. Poddając się wyrywasz się ze snu. Wpuszczasz do siebie światło – a wtedy ciemność znika. Więcej, zrozumiesz, że ciemności nie ma. Jest tylko całkowity brak światła. To wu – wei. Ulegnij, żeby zwyciężyć. Jeśli tego nie zrobisz, zrobi to za ciebie sytuacja krytyczna, która wtrąci cię siłą w poddanie. Będziesz wierzgać i kopać, ale padniesz na kolana! Tylko po co sprowadzać na siebie aż tyle cierpień? Zaufaj życiu, zaniechaj oporu, opuść gardę, uklęknij sam przed sobą! Wtedy odkryjesz w sobie Moc dzięki której nic cię nie zrani. Opór jest słabością w przebraniu siły. A to co ego uznaje za słabość, jest Potęgą twojego Istnienia. Poddanie nie zmienia tego, co jest, ono zmienia ciebie, a wraz z tobą cały twój świat. Zacznij żyć w Teraźniejszości. Nie żyj przeszłością, nie wybiegaj zanadto w przyszłość. Nie żyj wyłącznie wśród wspomnień i oczekiwań. Nie czekaj na taksówkę do Nieba. Czekanie oznacza, że pragniesz przyszłości, odtrącając Teraz. Uszanuj Chwilę Obecną. Wtedy wibracje twojego ciała wejdą na wyższy poziom i zaczną się zmiany wokół ciebie. Zaczną się dziać cuda. To jest ta prawda, która cię wyzwoli.-- ------------------------------------------------------------------ Ceremonia wybaczania Indian Navaho.------------------------- Uznają oni potrzebę mówienia o własnych ranach, ale wiedzą również, że zbyt częste opowiadanie o nich, dodaje im mocy. Jeśli ktoś chce się podzielić swoim żalem z resztą plemienia, wszyscy się z nim spotykają, by mógł to czynić. Wolno mu opowiedzieć swoją historię trzy razy i wszyscy słuchają ze współczuciem. Za czwartym razem członkowie plemienia odwracają się do niego tyłem, jakby chcieli powiedzieć: - „dosyć, wysłuchaliśmy twoich słów trzy razy. Zrozumieliśmy twój żal. Puść go w niepamięć. Nie będziemy tego więcej słuchać” . Zwyczaj ten stanowi bardzo silne wsparcie dla procesu uwalniania się od zadawnionego bólu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz