Przepracowałem 32 lata. Z tego 23 w działalności gospodarczej, jak to się teraz nazywa. Płaciłem za siebie więcej niż wymagał ZUS. 11 lat temu przestałem płacić, uznałem, że starczy. Dlatego teraz, na emeryturze mam tyle, że mógłbym za emeryturę przeżyć. I jeszcze by zostało na inwestowanie w CFD. Nikt mnie nie utrzymywał. To podejście jest błędne. To klasyczny przykład działania polityków, a przedtem czerwonych: - dziel i rządź! szczuj ludzi na siebie! Niech się gryzą. Wtedy ich czapką przykryć....Umowa pokoleń. Co oni pieprzą? Płacisz? I za kilkadziesiąt lat dowiesz się, że ktoś ciebie utrzymuje. Politycy kłamią. To nieudacznicy życiowi, którzy nic nie osiągnęli.
Za politykę wzięli się z przypadku. Może tu jeszcze coś spieprzą? My, naród, na to pozwoliliśmy! Kogo wybrać? Ja nie wiem, Osho nie żyje, był za komunizmen, tak , jak Jezus. Na pewno nie czarnych. To pijawki. Czarne pijawki.
Napisałem o emeryturach w bardzo uproszczonym przykładzie. Żeby wywołać dyskusję. Dyskusja jest w mojej poczcie akurat. Na blogu tylko odpryski. Utrzymujemy chłopów, tak jak podobno utrzymywaliśmy górnictwo? To niech rząd zlikwiduje KRUS. Sami swoi? Pawlaka się boimy?
Grecy za mycie rąk w pracy dostawali 400 euro, teraz z wielkim bólem się tego zrzekli. A Polacy od macochy? Dostawaliśmy 400 euro za mycie rąk w pracy? Nie dostawaliśmy! A nasz minister finansów wybiega przed orkiestrę: - Polacy będą pracować do setnego roku życia!( Wyszło na nacjonalizm? A niech tam ) Bo miłość jest najważniejsza - powiedział premier.
Tu tylko nieposłuszeństwo obywatelskie widzę! Nie dajcie się dymać. ( Ja już poza konkursem )
Albo KRUS zlikwidować. Rozwiązanie proste. I oczekuję na komentarze. A teraz przypominam: jest czas grzybobrania, suszarka powinna pracować na okrągło.....
A co na ten temat pisała nasza Noblistka? Samotna była, nie bała się samotności....
- Lepiej zaszyć się gdzieś w kniei
niż
harować dla idei.
Ej tam :) KRUS akurat moim zdaniem nikomu nie wadzi. Sam w jakims sensie się utrzymuje i jest poza systemem dojenia, jako mało wydajny. A wydajny nigdy nie będzie bo to rolnictwo. Wystrczy spojrzeć na system jako na przedsiebiorstwo. Czy rolnictwo jest i będzie dziedziną zdolną w 100% tak jak emeryci , etatowcy i biznes finansować PL? Jakoś tego nie widzę. W całej UE rolnictwo jest dopieszczane. U nas też. W jakiś sposob :). Pozadrawiam
OdpowiedzUsuńA na grzyby z chęcią bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuń