Moja runa to Berkano. Daje mi ogromny dystans do spraw
materialnych. Patrzę na życie jak na zdjęcia w cudzym albumie. I dziękuję za to, co jest.
Modlitwa dziękczynna…Tylko taka modlitwa jest prawidłowa. Mogę iść do cerkwi,
do kościoła chrześcijańskiego, mogę iść do meczetu, mogę iść do synagogi. Dla
towarzystwa. Robię tam to, co robią inni, i jest dobrze – nikogo nie obrażam. A
tylko dla towarzystwa dlatego, że każda świątynia jest miejscem, gdzie w czasie
modlitwy ludzie oddają energię……Pamiętam o tym, i nie oddaję energii, używam
mego narzędzia, którym jest umysł, do racjonalizacji.
Bo co to za słowa w kościele?- „ Oto kielich krwi mojej – pijcie z niego wszyscy”. Dla mnie to
zaproszenie do picia krwi, to wampiryzm, nie mam jakoś chęci na picie cudzej
krwi …..-„A to ciało moje – jedzcie je”.
Zaproszenie do kanibalizmu? Wystarczy, że jem kawałki zamordowanych zwierząt,
za ciało człowieka dziękuję.
Dlaczego nie mówi się nam prawdy na przykład o Obcych? A jak
myślicie? Prawda cię wyzwoli….Ale w tym wypadku prawda mogłaby wywołać
rewolucję.
Z pewnością byłaby rewolucja. Zaczęłyby upadać
rządy i religie. Zamieszki na skalę światową. I dlatego filtruje się informacje
dla zwykłych Kowalskich. Na razie coś się dzieje i Watykan ogłosił, że
dopuszcza możliwość, że Obcy są. Teleskop Keplera w ramach programu SETI jest
na trzy i pół roku nakierowany na pas Oriona. Co z tego, jeśli ustalono zasadę: gdy w programie SETI odbierzemy sygnał od
Obcych, będzie to utajnione i podane tylko do wiadomości decydentów.
Politycy to taka
sama nacja jak czarni i komuniści. Oni pompują swoje przerośnięte ego miłością
do masy, do tłumu. Jak tłumu zabraknie polityk zostaje na najwyższej gałęzi na
drzewie, jak to powiedział Osho. Politykom wydaje się, że coś wiedzą. Mają
dostęp do informacji. I tę informację przekręcają – manipulują nią. Watykan –
czytaj czarni, ukrywają mądrość pokoleń, którą ukradli z biblioteki
Aleksandryjskiej. Część chrześcijan rabowała bibliotekę, część podpalała, a
niektórzy skupili się na zabiciu Hepatii. „Precz
z konkurencją!”
A konkurencją jest ten, kto może być lepszy. A
więc zabić go, to najprostsze rozwiązanie. Tylko jeszcze lepiej, pomęczyć człowieka
przedtem. Telewizja Discovery dawała dwa godzinne odcinki o urządzeniach do
tortur wymyślonych przez czarnych sadystów i stosowanych w czasach inkwizycji i
poźniej……No comments.
Zostaje monopol. A monopol dyktuje ceny. Monopol
dyktuje w co wierzyć. A przecież tylko konkurencja jest dobra dla klienta.
Czerwoni……to wyjątkowa patologia. Chociaż
krótkotrwała w porównaniu z czarnymi. Czerwoni oficjalnie niebo na ziemi
chcieli stworzyć. Ale przedtem należało wygubić tych, którzy nie wierzą.
Przypominam, że najwięcej ludzi zginęło w obozach koncentracyjnych czerwonych.
Chiny przodują. Potem Stalin. I dopiero na trzecim miejscu Hitler. Hitler też
chciał stworzyć niebo na ziemi, ale najpierw zaproponował posmakowanie piekła.
Żeby docenić słodkie, spróbujcie najpierw gorzkiego.
Niektórzy czerwoni byli bardzo wykształceni, taki
Pol Pot z Kambodży na przykład. Skończył Sorbonę. A na tej Sorbonie –
filozofię……Wiedział, że tylko z ciemną masą może coś osiągnąć. Dlatego tych:
którzy nosili okulary ( może przeczytali dużo książek ) należało wygubić. Tych,
którzy mieli delikatne dłonie, bez odcisków – należało zabić ( trudnili się
zarabianiem głową ) – to z resztą proste jest, Pol Pot zapożyczył to od Czerwonej
Rosji.
Zachowała się notatka Lenina: -„Wprowadzać terror masowy – rozstrzeliwać
tysiącami kobiety i dzieci”! Teraz jego ( albo nie jego) truchło, bo mówią,
że to ciało jakiegoś niemieckiego rzeźnika, bo to , co było z Lenina, rozpadło
się, i jest to bardzo prawdopodobne. „Lenin” jest do oglądania na Placu Czerwonym….Kto
to był, ten Lenin? Czerwony Hitler? Kogo wielbi część Rosjan? Bo chodzi zawsze
o stworzenie sanktuarium…..A co z naszym polskim sanktuarium? Na Wawelu jest to sanktuarium. Leży tam
pułkownik Kościuszko – „za waszą wolność
i naszą”, leży Piłsudski, leży tam też mierny prezydent, który podobno
marzył, żeby leżeć obok Piłsudskiego. I na tym przykładzie widać, że marzenia
działają.
Kto zarządza tym sanktuarium narodowym? Przeciętny
prezydent, popierany przez czarnych, legł w panteonie narodowym. Czarni w
osobie kardynała Dziwisza mówią: to rodzina nalegała. Czyja rodzina? Rodzina (
Kaczyńskiego ) się wypiera….To ja już nie wiem. Kto bierze na klatę decyzję o
pochówku w tym miejscu?
Była propozycja, żeby Czesława Miłosza pochować na Wawelu. Noblista przecież.
Czarni się nie zgodzili. Miłosz napisał wiersz „Campo di Fiori”, w którym
przypomina kościołowi spalenie na stosie Giordana Bruna.
Wracamy do Kambodży. Kto mieszkał w mieście –
należało go zabić, bo za dużo wiedział. Kto używał szczoteczki do zębów –
śmierć, bo był zbyt świadomy. Kto uczył się w szkołach ponadpodstawowych –
śmierć ( za dużo wie ). Ulepić można tylko czarną masę.
Na trzy
miliony obywateli Kambodży – 50 % narodu, zapadł wyrok. Wyrok wydał psychopata,
któremu udało się dorwać do władzy sposobem Hitlera. Najpierw pieprznąć z
charyzmą oczywiście, wystarczająco dużo obiecanek, a potem chwycić
społeczeństwo żelazną garścią za gardło. Jak wyglądała eksterminacja Kambodżan?
Młodzi nie wiedzą , albo nie chcą wiedzieć. Pol Pot zarządził oszczędność
amunicji……Stała kolejka tych z delikatnymi dłońmi i tych w okularach, i tych,
którzy mieli więcej wykształcenia niż szkoła podstawowa. A Czerwony Kmer miał
jeden długi na 25 cm
gwóźdź. I młotek. I wbijał ten gwóźdź kolejnym podchodzącym osobom w głowę.
Delikwent padał. Gwóźdź wyjąć, bo podchodzi następny skazaniec ……Połowa narodu
do piachu poszła.
Morze czaszek pokryło ziemię Kambodży.
A Zachód patrzył na ten „eksperyment”. Panowie
kapitaliści – czytaj: kompleks przemysłowo-wojskowy, czyli politycy byli
ciekawi, co będzie dalej. Jednak opinia publiczna Zachodu zaczęła przyciskać,
że trzeba „coś” zrobić z Kambodżą, i Pol Pota obalono. Na opinię publiczną jest
przygotowany projekt HAARP. Sterownie mózgami. Bo śledzeni jesteśmy już
dokładnie. (Podsłuch nawet przez wyłączony telefon komórkowy, także namierzanie, gdzie jesteś) Niewesoło
jest. To co robić?
Cieszyć się życiem! I mieć swoje zdanie, na temat
tego, kto jest pasożytem. Kto rwie się teraz do tego, żeby rządzić duszami.
Czas czarnych się kończy, ale oni przebiegli są. Nie tak łatwo dadzą się
oderwać od koryta. Sterują politykami z przyczajki, z ukrycia, z drugiej linii.
I na to samo wychodzi jak by sami rządzili. Czyli to czarni promują polityków w
swoim własnym interesie! To jest zmowa. I to odkrył Osho….. Na swoją zgubę.
Amerykański ciemnogród wydał wyrok na Osho. Wyrok wykonano.
A gdzie jest prawda? Prawda jest w najstarszej księdze
ludzkości – Rigwedzie. Co tam jest napisane?.: -we wszechświecie jest czterysta
tysięcy podobnych do nas cywilizacji….Do czterystu tysięcy cywilizacji możemy
wyciągnąć rękę dla porozumienia! I zobaczymy, jak one uwolniły się od
pasożytów. Bo liczne inne cywilizacje, przewyższają nas o całe eony lat….. Z
nimi nie mamy o czym rozmawiać, nie zrozumiemy ich. I oni nas nie zrozumieją. ( Skąd takie wiadomości w Rigwedzie? Od bogów pewnie )
Podsumowując, mamy dwóch ciemiężycieli: - polityków,
teraz na pierwszym miejscu i kler na drugim miejscu. Z drugiego miejsca też
nieźle się steruje. Bo chodzi o to, żeby posterować ciemną masą… Nagroda
Nobla z fizyki - poruszyć ciemną masę za pomocą fal radiowych.
A nasza Noblistka, co napisała na ten temat?
Lepiej mieć tatę, co nie wtykał,
niźli ojca mieć Rydzyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz