czwartek, 2 sierpnia 2012

Fibonek na GPW


 Komentarze

AT FW20: Po sesji
Tomasz Gessner - Dom Maklerski BDM - 2 Sierpnia 2012 17:30
Dzisiejszy dzień stał pod znakiem przede wszystkim konferencji Mario Draghi'ego i to ona właśnie zmieniła nastroje na rynkach...
                                                                                                                                                                  A może nieco inaczej? : dzisiejszy dzień stał pod znakiem fibonka na GPW. I to on zmienił nastroje na rynkach. Fala wzrostowa w Polsce 779 dni x 0,618 = 481 dni, co wypadało właśnie dziś – 2 sierpnia. Rynek tylko czekał na jakiś pretekst. To obrazoburcze jest? Warszawa takim małym rynkiem, a dyktuje wielkim? Ktoś mówił o giełdach, jako systemie naczyń połączonych.....A dziś to pewnie tylko przypadek……..Bo Oni, panie, to robią z tą giełdą, co tylko chcą. Nauczyli się robić wybicie przed ruchem w drugą stronę. Na Daxie jest to typowe zachowanie - to zerwanie stopów. Gracze są ustawieni w dół, ale mają postawione stopy, wybicie powoduje, że stopy zamykają pozycje, czyli kupują. To napędza gwałtowny ruch, bo ci gracze, którzy robią wybicie, dają tylko impuls. Swoje S-ki mają ustawione dużo wyżej. Na wybiciu wpadają im do siatki piękne pozycje. I rynek spada. Wtedy ci, którzy zostali bez pozycji, a chcą w dół, wchodzą ponownie........Niby proste, tylko nie wiadomo, kiedy jest to fałszywe wybicie, a kiedy rynek ma zamiar naprawdę rosnąć - ktoś powie. Zgadza się. Jeśli nie wiadomo - nie wchodzę!!!!! Trzeba poczekać, aż sytuacja się wyklaruje. Jeśli ktoś poluje na złapanie całej fali w krótkim tiku, prędzej, czy później się przeliczy. Kto wolniej jedzie - dalej zajedzie. A stop jest konieczny. Przegrywać umie każdy.

2 komentarze:

  1. czyli co teraz sypiemy się definitywnie już w dół?

    OdpowiedzUsuń
  2. można też iść boczkiem boczkiem z dala od tego hałasu czyli przy małych i spokojnych ruchach .

    OdpowiedzUsuń