Jestem przeciwnikiem spiskowej teorii dziejów: -„panie, co oni robią z tą giełdą!”. ( Tak
piszą czytelnicy). Oni nic nie robią. „Oni” – to relikt po komunie. Wtedy byli „oni”
i „my”. I tak zostało w niektórych głowach. Oni, czyli ci, którzy mają kasę, robią
to, co mają robić. Na górce wywalają, na dołku kupują. Giełda rządzi się swoimi
prawami. Kilka ładnych lat minęło, zanim je poznałem. A poznawałem swoimi
pieniędzmi. Nie tam żadne Demo. Strata własnej kasy bardzo boli. I daje doping
do poszukiwań. Albo wymiękasz. Nie ma innej drogi. Oznaczałem fale. Kropkami.
Bo paru najmądrzejszych wytykało mi ciągle, że to nie Elliot. Albo, że jestem Żydem.
Nazwanie mnie Żydem przyjmuję za honor. Na Zachodzie mówią: -"Polacy wyssali
antysemityzm z mlekiem matek". Nie zgadzam się z uogólnieniami. Tyle samo jest antysemityzmu na Zachodzie. Dzielę ludzi tylko
na dwie kategorie: mądrych i głupich. Żydzi trzymają kasę światową? 2 %
ludzkości na 96 % całej kasy. To oni są mądrzy, czy głupi? Od głupków mamy się
uczyć? Albert Einstein (również Żyd) powiedział: -„Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka. Co do
Wszechświata, mam wątpliwości”. I jeszcze jedno pytanie dla wszystkich
świętojebliwców: a Jezus kim był? Prawdziwym Polakiem-katolikiem, czy Żydem? A
więc twoje chrześcijaństwo, to czyja wiara w końcu? Żydowska, czy polska? To
tylko chwila uniesienia, świadcząca o tym, że nie jestem Homo Mechanicus--------------------------------------------------- Pisałem więc, że szukam piątek. Tylko piątek.
Czasami trójek, gdy dzwonki zadzwonią dając sygnał. O liczeniu Poziomu
Docelowego, pierwszego i drugiego pisałem. Pojechaliśmy piątką? Poziom Docelowy
osiągnięty? To ci, którzy mają wiedzę i akcje, na co będą czekać? Wywalają i
patrzą, co dalej będzie. Wynik dzisiejszej sesji: Polska minus 0,2 . Dax plus
2,80 rynek akcji. W Polsce strata. Dax- na jednym CFD……ech, co tu pisać? Że
Polska to nasza ojczyzna? Kilka dni temu pisałem posta: porównanie Wigusia z
Daxem. Kiedyś było lepiej. Przynajmniej w spadkach. Dax minus jeden procent,
Polska minus trzy. Dziś Polska w obie
strony idzie słabiej. A przecież w daytradingu właśnie na silniejszych ruchach
się zarabia…………..Tutaj, metodą zakładek pamięciowych, przypomina mi się znowu hasło
z wojska: -„ Nam nie trzeba Bundeswehry, nam wystarczy
minus cztery”. (Stopnie Celsjusza- podpowiadam młodym, bo przy takim „mrozie” nasza ówczesna, a podejrzewam,
że i obecna, technika wojskowa robi wysiadkę totalną! ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jeszcze dowcip: - czasy zimnej wojny. Komputer rosyjski gra w szachy z amerykańskim.
Rosyjski przegrywa. Wreszcie komputer amerykański rzuca hasło; -„szach i mat!” Rosyjski mruga światełkami
( co tu zrobić, żeby jego było na wierzchu?) wreszcie się odzywa: - „a u was murzynów biją!”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz