Moje zaproszenie na nauki w Góry Świętokrzyskie jest cały
czas aktualne. Zapraszam także żółtodziobów. Za niewielką kasę nauczycie się od
Zbyszka, na co patrzeć. Gdzie są te sygnały wejścia i wyjścia. Gdzie ustawiać stop
lossa. Jakie do tego dokładać mądrości życiowe. Niby piszę o nich, ale potrafię
też mówić….Zapytano mnie, ile czasu potrzebuje osoba, która ma zamiar pilnie
się uczyć, żeby zostać skutecznym inwestorem – czytaj: zarabiającym. Są tacy,
którzy po miesiącu intensywnego grania na Demo są całkiem samodzielni ( Demo to
platforma prawdziwa, ale pieniądze wirtualne – 100 tys,zł. Tu chodzi o to, żeby
nabrać prawidłowych nawyków i traktować te wirtualne pieniądze, jak swoje
własne, czyli stosować się ściśle do sygnałów i bezwzględnie stawiać stop lossa
) Być samodzielnym to znaczy zarabiać. Jedni po miesiącu ćwiczenia, zarabiają
już w realu, inni potrzebują więcej czasu: dwa, trzy miesiące. Każdy działa na
Demo i widzi sam, czy jest już gotowy do startu. Gdzie to widać? Po wynikach
kochani, po wynikach pieniężnych. Gotówka jest pokazywana na bieżąco, czy
przybywa, czy ubywa. Ile trzeba transakcji przeprowadzić, żeby nabrać pewności
siebie? 2 – 3 dziennie. Na różnych rynkach. Także złoto, waluty, ropa. Te rynki
praktyczne są czynne „na okrągło”, dlatego łatwo ten limit transakcji osiągnąć.
Siadacie przy laptopie, tylko wtedy, gdy jest czas. W nocy? Proszę bardzo. Żeby
nabrać wprawy, ( i utrwalić nawyki ) potrzeba więc jakieś 10 transakcji na
tydzień i 40 w miesiącu. Uważam, że potrzebne jest minimum 100 transakcji, żeby
myśleć o właściwym inwestowaniu własnymi pieniędzmi. Jaka kwota potrzebna? Żeby
grać na polskim rynku sto zł na start wystarczy. Bo jeden CFD kosztuje około
pięćdziesiąt złotych. Na DAXIE – 400, tam jeden CFD kosztuje teraz 206 zł. Te sto
transakcji przy uczeniu się wystarcza, żeby nabrać prawidłowych nawyków i utrwalić
je. Podaję zasady. Nauka teorii na czynnym
rynku trwa jeden dzień – 8 godzin maksymalnie. Tyle w zupełności wystarcza, żeby
przekazać tylko to, co potrzebne, bez tych wszystkich „śmieci”. Do tego
kilka obrazków z sygnałami otwierania i zamykania pozycji, oraz kontakt z nauczycielem.
Jeden obrazek jest przecież więcej wart niż tysiąc słów. I na koniec przypominam
bardzo ważną prawdę ; - „TO, CO PRZYCHODZI NAM ZBYT ŁATWO – NISKO CENIMY”. – Johann von Goethe.
A gdzie można znaleźć konkretne informacje (termin, koszt) na temat szkolenia w Górach Świętokrzyskich?
OdpowiedzUsuńKiedy te nauki i w jakiej cenie?
OdpowiedzUsuń