piątek, 5 sierpnia 2011

Nie jesteś swoim umysłem.

Ciało, umysł, Dusza. Świadomość, podświadomość, nadświadomość. Bóg ojciec, Syn Boży, Duch święty. To co jest Tu, To co jest Tam, i To co jest pomiędzy. To święta Trójka. Ciało jest ważne. Lubi, gdy o nie dbamy. To pojazd, którym jedziemy przez Życie. Ale nie jesteśmy swoim ciałem. Umysł jest ważny. To narzędzie, które ma nam pomagać. Pomagać, to nie znaczy, że ma nami rządzić. To sługa. Gdy sługa rządzi panem, wyniki są smutne dla pana. Nie jesteś swoim umysłem.
Dusza to Ty. To Najwyższe Ja. To Istnienie. Jesteś panem. To Ty powinieneś przewodzić. Dbać o ciało i używać umysł według powiedzenia Zaratustry : Pomyśl dobrze, powiedz, co pomyślałeś, wykonaj, co powiedziałeś. Po wykonaniu zadania, narzędzie, którym jest umysł należy odłożyć. Wyobraź sobie, że w twoim salonie, we wnęce przy kominku, leży zwinięty wąż odkurzacza. Lubisz sprzątać, czy nie lubisz, to nieważne. Od czasu do czasu trzeba posprzątać. Sprzątasz. Sprzątnięte. Odkładasz odkurzacz do kąta. Czy tak robisz? OK. A teraz wyobraź sobie, że z tym odkurzaczem chodzisz cały czas, wychodzisz z domu – z odkurzaczem, wracasz – z odkurzaczem, jesz – z włączonym odkurzaczem, cały czas on ci szumi w głowie, wychodzisz na taras – z odkurzaczem, idziesz do ogrodu – z odkurzaczem, idziesz pod prysznic – z odkurzaczem włączonym, idziesz wreszcie spać – odkurzacz włączony nawet w czasie snu. Budzisz się – i słyszysz: dzień dobry, to ja, odkurzacz. To przecież CHORE! To Rwąca Rzeka Szalonych Myśli. Gdy się nie obronisz, ona cię porywa! Myślenie podpowiada ci że potrzebujesz wiecej czasu. Czas jest połączony z Cierpieniem, dostaniesz tyle czasu, ile zechcesz, i całe morze Cierpienia. Czy właśnie tego chcesz? Myślenie to ego, to podpalacz, który sam potem udaje, że gasi wywołany przez siebie pożar. Co robić? Prawdy Objawione:Jest tylko Tu i Teraz. Jest tylko Teraźniejszość. Przeszłość była, czyli jej teraz nie ma. Przyszłość będzie, czyli jej teraz nie ma. Gdy uciekasz do przeszłości – cierpisz. Wpadasz do bagna, musisz się potem umyć. Albo tylko wyschniesz, a błoto samo odpadnie. Ale nie całe, zawsze coś zostanie przylepione. A przyszłości nie traktuj jak Taksówki do Nieba. Tam nie ma Zbawienia. Zbawienia nie ma na zewnątrz. Zbawienie jest wewnątrz, ono jest w Tobie. To wu – wei. Nic nie musisz. Nie dbać o bilet, nie dbać o bagaż. Ściśnij tylko w dłoni Twój kamyk zielony..... „Pokochaj siebie” - Charlie Chaplina. To jest ta prawda, która Cię wyzwoli. W tej właśnie chwili powinno to do Ciebie zapukać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz