wtorek, 9 sierpnia 2011

Zazdrość, według Osho

. Na ulicy stoi dwóch włóczęgów. Obserwują przejeżdżający kondukt pogrzebowy, sznur samochodów pokrytych wspaniałymi bukietami kwiatów. Jeden z nich mówi: To był bogaty facet. Ułożą go w mahoniowej trumnie, wypolerowanej tak, że mógłbyś się w niej przejrzeć. Będzie leżał na atłasowej tkaninie w otoczeniu świec inkrustowanych złotem. Później położą go w chłodnym mauzoleum z kamiennymi drzwiami, marmurowymi posadzkami. Wszędzie kwiaty, kolumienki, światełka. Będą śpiewy i modlitwy. Na co drugi powiedział z podziwem: - O rany, to jest, bracie, prawdziwe życie! Stopniowo twoje życie zaczyna przypominać trupa do tego stopnia, że nawet sama śmierć zaczyna wyglądać na życie. Nawet śmierć może wywołać w tobie zazdrość. ------A od Zbyszka obrazek na poruszany temat.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz