sobota, 6 sierpnia 2011

Euro/USD



Pisałem, że wykres jest szalenie techniczny i jedziemy ładnie w kanale. Data weszła. Na platformie Cityindex, jeden CFD na Euro/USD kosztuje 390 zł. Na ruch o 0,00100 przypada zysk lub strata około 25 zł. Ruch od góry w dół wyniósł 0,03000, czyli 30 takich jednostek. 30 x 25 zł = 750 zł. To jest prawie 200% w stosunku do zaangażowanego kapitału. W ciągu jednego dnia! Teoretycznie? A linie kanału to co? Też teoria? Jedziemy zawsze ze stopem przecież. Gdy zysk rośnie niebotycznie, jak czwartego sierpnia, stopa się przesuwa i zacieśnia. Daty zwrotu na Forexie to towar międzynarodowy. Jak działają, widzicie sami. Nieraz data jest tak zaskakująca jak czwartego sierpnia. Tego samego dnia pokazała górę i dół. To jest fantastyczne!!!!!!!!!! Kilku moich znajomych, z którymi jestem w kontakcie zaliczyło spokojnie 100% zysku. A niektórzy z nich, po zamknięciu pozycji na dole, otworzyli do góry i pozamykali tuż przed godz. 22.00 inkasując następny zysk, bo góra kanału i ósmego sierpnia w poniedziałek. Następne daty na Euro/USD to ósmy, potem dziewiąty sierpnia. Ten rynek nie ma sobie równych. Na polskich kontraktach terminowych, przy ostatnich spadkach, też nieźle dało się zarobić na lody! To wszystko wprawia w bardzo dobry nastrój. I takiego właśnie nastroju życzę wszystkim czytelnikom w czasie weekendu.

2 komentarze:

  1. A tak pozatym to będzie wesoło, jeśli teraz eduardo znowu odbije się od bandy kanału, w poniedziałek, kiedy to wypada data zwrotu ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. KOCHAM Pana Panie Zbigniewie :D !!! Choć jest to MIŁOŚĆ nieodwzajemniona to mam nadzieję, że Pan ją odczuwa :)

    OdpowiedzUsuń