Bruno
Ballardini.
Jest
jeszcze jeden podstawowy aspekt obrzędowości wytworzonej przez
Korporację: - aspekt ofiary.
Według
wielu chrześcijan coniedzielne uczestnictwo w mszy to „ofiara”.
Jest to z pewnością najszczersze wyznanie ich wiary.
Dla
Pawła bowiem chrześcijanie reprezentują zarazem świątynię
Pańską, ofiarników i ofiarę.
„ A
zatem proszę was , bracia, abyście dali ciała swoje na ofiarę
żywą, świętą, Bogu przyjemną”.
Otóż
jeśli kościoły są punktami sprzedaży naszej Korporacji, to
chrześcijanie, którzy się do nich udają, w jakimś sensie idą na
zakupy (shopping).
Jest
istotne podobieństwo między kupowaniem, a składaniem ofiary. Celem
składania ofiary jest ukonstytuowanie bóstwa jako podmiotu, który
żąda.
Dym
unoszący się ku niebu ma potwierdzać, że w rzeczywistości
istnieje bóstwo, które pragnie być karmione w ten sposób.
Shopping jest ukonstytuowaniem drugiej strony, jako tej, która
czegoś oczekuje.
Shopping
zakłada nie tyle nabywanie rzeczy, których ludzie pragną, ile
próbę nawiązania relacji z podmiotami żądającymi owych rzeczy.
Ofiara
opierała się na rytuałach tworzonych po to, by przekształcić
konsumpcję w dewocję. Jej celem było kreowanie podmiotów
pragnących czegoś, wyczekujących na coś.
Poznańskie Targi zamieniły się w kościół
Dziennikarz
Onetu
Obserwuj106
Janusz
Ludwiczak
Na Międzynarodowe Targi Poznańskie zjechali kapłani, siostry zakonne, przedstawiciele rad parafialnych, katecheci i osoby życia konsekrowanego, by wziąć udział w szóstej edycji Targów Wyposażenia Kościołów, Przedmiotów Liturgicznych i Dewocjonaliów "Sakralia".
Tym,
co powtarza się regularnie w ceremonii eucharystycznej jest
autentyczna zbiorowa ofiara.
Nie
tylko Chrystus jest ofiarowany wiernym w Jego świętej
postaci, ale i On sam oczekuje od wiernych, by się dlań poświęcili.
Ofiara ta, zgodnie z apokaliptyczną wizją (Ap 7,14)
pozwala
chrześcijaninowi na opłukanie szaty w krwi Bożego Baranka. Szata
wyjdzie z niej wybielona, jaśniejąca światłem Bożym. Chrystus
złożył się w ofierze jako „jeden za wszystkich” dla
zgładzenia grzechów wielu (Hbr 9,28).
Działa
więc jak wielki detergent, ostateczny uniwersalny odplamiacz.
I
do tego – co ważniejsze – gratisowy.
Wolnomyśliciel jest człowiekiem myślącym "wolno" - to ja 11.11
OdpowiedzUsuń