Hajmi
Goldberg stracił mnóstwo pieniędzy na giełdzie i jest w
stanie załamania. Idzie z wizytą do lekarza i mówi:
-
Panie doktorze strasznie trzęsą mi się ręce.
-
Doktor pyta: - czy pan dużo pije?
- Hajmi odpowiada: - nie mogę pić, bo
wszystko rozlewam.
- Rozumiem, rzecze doktor i
rozpoczyna szczegółowe badanie.
- Kiedy skończył, pyta: -
Czy odczuwa pan mrowienie w ramionach? Ból w kolanach? Nagłe
zawroty głowy?
- Tak, odpowiada Hajmi – właśnie tak się czuję.
-
To zabawne – mówi doktor – bo ja też tak się czuję. Ciekawe,
co to znaczy?
Następnie
przegląda przez kilkanaście minut notatki i pyta: - Czy miał pan
wcześniej podobne objawy?
-
Tak – odpowiada Hajmi.
Doktor wzywa następnego pacjenta i mówi do
Hajmiego na odchodne: - To proste. Ma pan nawrót poprzedniej
choroby.
Panie ZBYSZKU , zagraj już na tej GPW, jakie akcje kupić ? podaj tą wymarzoną dla wszystkich, którą każdy pragnie mieć w swoim portfelu i bedzie rosła i rosła do nieba 100% 200% 1000%
OdpowiedzUsuńMyśl.
UsuńAlbo całkowicie wyłącz myślenie.
Albo sam znajdź złoty podział - boską proporcję.
Bądź Panem przy Stole, nie czekającym na ochłapy ...ujadającym...
Dlaczego ładujesz się Zbyszkowi na garb?
Przecież niedawno go zrzucił.
...razem z namiotem.
wołek