czwartek, 11 grudnia 2014

Gdzie mój dom?

 Gdzie jestem?   

Gdzie jest mój dom i droga do niego? 
     W stronę Chryszczatej ona prowadzi. Tam czeka namiot.
Ale gdzie jest ta Główna Droga-Tao? Dokąd ona prowadzi? Podejrzę więc, bo być może mam wgląd ......
     


I opowiem sobie coś podtrzymującego na duchu.

Opowiadanie, które ma 700 lat . 
      
 Pewien mistrz szedł kiedyś drogą . Wskazał uczniowi kwiat i rzekł doń : - Jesteś ptakiem. 
   
 - Ależ ja nie mam skrzydeł ! - odparł uczeń .
 - Słowa są twoimi skrzydłami, przemów, wzleć !
Przemierzaj przestrzeń i czas, zerwij łańcuchy historii która nie jest twoja i nie ma prawa ciążyć ci, ani powstrzymywać. Zburz swój horyzont, przeżyj na nowo cenną chwilę twórczego rozdarcia, gdy nagle rzeczy przybierają nową postać w nieznanym krajobrazie. Pamiętaj, że chociaż ludzie muszą umierać, nie narodzili się do umierania, lecz do wprowadzania zmian, do otwarcia się na nowe narodziny i odrodzenie. Ponieważ urodziłeś się, jesteś skazany, skazany na bycie wolnym ........
        Nigdy o tym nie zapominaj !
Masz w sobie siłę przezwyciężania zła, masz ją zawsze.
Gdy upadniesz – wstań !
     Nie rozpaczaj nigdy. Jeśli nie możesz spełnić swoich zamiarów dziś, zrobisz to jutro, bo wielka jest siła nadziei .
A teraz idź ! Sam . 
         Idź odkrywać świat. Jeśli kiedyś będziesz w potrzebie, wymów moje imię, a przyjdę ci z pomocą .
Idź ! Masz moje błogosławieństwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz