środa, 10 grudnia 2014

Hucuły na wolności

Wiele rzeczy widać lepiej z góry, a gdy do tego dodasz ciszę .......
Już drugiego dnia w ciszy, otwiera się jakby okno w człowieku. Inaczej spoglądasz na świat, do głowy zaczynają przychodzić takie myśli, które wcześniej nie przychodziły......
          Przychodziły, przychodziły, tylko ich nie zauważaliśmy. One tonęły w codziennej paplaninie umysłu. Gdy zanurzasz się w ciszy, umysł mówi: - Co robisz? Nigdy tego nie robiłeś. I cichnie. Gubi się. A o to właśnie chodzi. O wyciszenie umysłu chodzi.
          - Cisza i samotność. Te dwa czynniki powodują, że wpadasz w medytację. Wpadasz w medytację jak śliwka w kompot.
Jeszcze inaczej można powiedzieć tak:
        - medytacja to jest odwaga, aby być w ciszy i samotności.
Będąc w takich warunkach, powoli, bardzo powoli zaczynasz odczuwać w sobie nową wartość, nową żywotność, nowe piękno, nowe myśli, które nie są od nikogo zapożyczone, które rosną wraz z tobą.
Jeśli nie jesteś tchórzem, te nowe wartości rozwiną się najpierw w kwiaty, a potem w owoce. A to jest słuszne i zbawienne.

Przełęcz Goprowska.
Idąc od Wołosatego to jest za Tarnicą. Tego dnia, gdy tu przyszedłem padało do samego rana. Potem snuły się gęste mgły. One podnosiły się stopniowo, odsłaniając coraz to piękniejsze widoki. Butelka widoczna na stole służyła mi za pojemnik na wodę źródlaną. Źródło wypływa obok szałasu.
      


Miałem tu bardzo ciekawe światło, dużo półcieni, plamy słońca, i nikogusieńko. W takim świetle czuje się magię i miłość. Ona lubi półkroki, półcienie, półśrodki, półprawdy.....
Z Wołosatego wyszedłem o 6.00 i jak wspomniałem w nocy lało.
Najpierw przeszedłem obok cmentarza.
    


Na nim nic nie zostało. Komuniści zacierali nawet ślady umarłych. Teraz historia zaciera ślady po komunistach. Samo miejsce zostało i te stare drzewa, które tyle widziały. Za cmentarzem przechodziłem obok stada wolno żyjących koni. To stado hucułów, jak pamiętam Mariola Wiecheć podawała liczbę 72 dorosłe i 15 źrebaków
     

   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz