Siedzę
niezwykle wyciszony na dachu bieszczadzkiego świata i zebrało mi
się na refleksje głębsze...... A może to jest przekaz od „Góry”?
Kościół
zbudowano na Jezusie. Przeinaczono Jego nauki. Jezus był
buntownikiem, wziął bicz i rozpędził lichwiarzy. Zrobił to w
murach świątyni. Kim byli ci lichwiarze? To nie byli prywatni
handlarze, ponieważ mieli prawo oferowania swych usług wewnątrz
świątyni, byli więc pracownikami świątyni, kościoła.
Lichwiarze
byli pracownikami ówczesnego kościoła.
To
kapłani wystawili swoich przedstawicieli, aby ssać ludzi. Jezus
rozpędził to towarzystwo, a więc uderzył w lichwę, podstawę
życia świątyni bogacącej się kosztem wiernych. Jezus uderzył w
fundament, dlatego musiał zginąć.
-
Kapłani wydali na Jezusa wyrok. To kapłani są winni.
Wyrok
wykonał rzymski żołnierz. Żołnierz nie może ponosić winy, on
jest programowany na zabijanie. Każdy żołnierz to maszyna
(bezmózga) która zabija w imię..... czyjeś. Dziś z jednej strony żołnierze zabijają w imię Boga, z drugiej w imię Pieniądza. I tu dochodzimy do
meritum: jak ukryć winę kapłana? Jak ukryć zdalne sterowanie
ludźmi? Jak ukryć, że to kapłani są winni? To oni są przyczyną zła. Politycy są winni? Politycy nie są samodzielni. Są sterowani. Zawsze ktoś z tyłu pociąga za sznurki.
Wymyślono
antysemityzm, który miał za zadanie ukryć winę kapłanów, a
nienawiść skierować na Żydów ogólnie. Żydzi zawsze byli
sprytniejsi od narodu w którym żyli. Ludzie to zauważali po pewnym
czasie i stąd wzięły się pogromy.Tłum nie lubi mądrzejszych.
Ktoś potrafi ciebie podejść? Czyli jest mądrzejszy od ciebie! Ty
bądź mądrzejszy od niego i nie daj się podejść.
Przychodzi
wierny do księdza i mówi:
Oszukałem
Żyda, czy to wielki grzech?
Jaki
grzech, mój synu? To co zrobiłeś to nie grzech, to cud.......
Dziś
lichwą trudnią się banki.
Jeśli
chodzisz do kościoła otwierasz się na miłe programowanie:
Słyszysz:
- to jest ciało moje – jedz mnie. Kanibalizm? to jest krew moja – napij się jej. Wampiryzm?
Potem
sam bijesz się w piersi i powtarzasz ( powtarzanie sprzyja
zapamiętaniu) – moja wina, moja bardzo wielka wina. Kotwiczysz
się pięknie w poczuciu winy. Za pomocą tego uczucia sterują tobą
kapłani, dałeś sobie założyć obrożę.
A
wina kościoła gdzie? Kościół jest bez winy? Kto jest bez winy,
niech pierwszy rzuci kamień, niech rzuci.....
Antysemityzm
został wymyślony po to, aby ukryć działania kapłanów.
Eckhart
Tolle, na którego często się powołuję, napisał książkę
tylko o ciszy.
To
malutka i cienka książeczka, mieści się w kieszeni.
Każdą
prawdę można przekazać (bowiem) w sposób zwięzły. Tolle pisze:
Prawdziwa
esencja nauczania, przekazu, nie leży w słowach. Słowa są tylko
drogowskazami. To, do czego one prowadzą nie może być znalezione w
wymiarze umysłu, lecz w głębi ciebie, w przestrzeni nieskończenie
rozleglejszej niż umysł. Przesłanie zawarte w tej książeczce
jest uświęcone i podobnie jak starożytne sutry wywodzi się ze
stanu świadomości, który nazywamy cichym bezruchem. Przesłanie to
nie należy jednak do żadnej religii, jest więc dostępne
natychmiastowo dla wszystkich. Taki jest jego sens i cel.
To
przesłanie przypomina ci, kim jesteś i wskazuje powrotną drogę do
domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz