Święto
Odejścia.
Albo: Słowo na niedzielę.
Albo: One day after.
Przecież jesteśmy globalną wioską bez granic.
Skończyło
się grupowe święto Łemków, a dla mnie zaczęło się Święto
Odejścia.
Traktuję bowiem każdy dzień jak święto, potrafię
zachwycać się byle drobiazgiem. Czasami tylko jestem smutny, nieraz
bez powodu, to jest naturalne, jest jak wydech po wdechu.
Celebruję
to odejście, celebruję śniadanie, ale najpierw obserwuję wschód
słońca w tym dniu świątecznym. Słońce wychyla się ponad las
akurat w tym samym miejscu, gdzie w nocy pokazał się księżyc.....
.
Robię
ostatni uroczysty obchód z aparatem, w drodze powrotnej aparat
będzie w plecaku.
Celebruję
zwijanie namiotu i pakowanie plecaka. To wszystko trwa, działam
wolno, bo nigdzie mi się nie spieszy. To jest nabożeństwo. To jest
medytacja w uważnym działaniu.
Nazwali
mnie tu Pastorem. Niech będzie, jeżeli muszą nazywać....
O
co chodzi z tym celebrowaniem i świętowaniem?
-
Chodzi o to, żeby nie robić niczego z poczucia obowiązku.
-
Chodzi o to, żeby robić wszystko z miłości, wtedy jest święto.
Mówiłem
zawsze, że każdy dzień jest dla mnie niedzielą, moi pracujący
przyjaciele poprawili to na: - każdy dzień jest dla mnie tak miły,
jak piątek po pracy. I niech tak będzie dla Ciebie.
W
każdym razie nie należy robić niczego z ponurą miną, tępo, bez
życia. Jak można być ponurakiem, iść przez życie w narzekaniu i
szukaniu wokół winnych?
Ludzie
idą przez życie jakby dźwigali jakieś brzemię.
- Chodzi o to, żeby nauczyć się żyć w radości! Chodzi o to żebyś żartował. A nawet od czasu do czasu zrób coś szalonego. Czyli stań się na powrót dzieckiem.
- Chodzi o to, żebyś robił to, co lubisz....
Każdy
ma swoją własną niepowtarzalną drogę......
Świętuj.
Jeśli
jesteś sam, świętuj razem z twoim wewnętrznym dzieckiem, z samym
sobą. Jezus powiedział: -„Tylko ci, którzy są jak małe
dzieci, wejdą do Królestwa Niebieskiego”.
Jesteś
już tu, gdzie powinieneś być, uczyń jeszcze jeden drobny wysiłek:
wyjdź ze swojego przywiązania do nieszczęść. Nie inwestuj w
nieszczęście – inwestuj w świętowanie. Zrób jeden krok w
stronę życia, a życie zrobi tysiąc kroków w twoją stronę.
Umysł będzie cię ściągał z powrotem. Powiedz mu wtedy: -
„Poczekaj, dość
już się z tobą nażyłem, teraz daj mi trochę pożyć bez
ciebie”.
I
zacznij świętować życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz