wtorek, 20 grudnia 2011

Astronomia finansowa i Rezonans Schumana -1


PIENIĄDZE SĄ NA ZIEMI – chociaż w zarabianiu ich na giełdzie, bardzo pomaga położenie planet. Położenie planet względem siebie i Ziemi. Post ten piszę po przeczytaniu artykułu Wojciecha Suchomskiego – prekursora astrologii finansowej w Polsce. To artykuł z 16 grudnia 2011 roku. „Można nieźle zarobić, patrząc w niebo, tylko wcześniej trzeba solidnie nauczyć się matematyki”. To prawda, jeśli chodzi o astrologię finansową. Tu już nie stosuje się umiejętności matematycznych, tylko gotowe programy komputerowe. Tak samo dobrym astrologiem finansowym jest Piotr Gibaszewski. Astrologia to nauka królów, to wyższa szkoła jazdy. Fakt, dobry astrolog uczy się jej przez 20 lat. Ten post początkowo może się wydawać jak z tekstu Stanisławskiego: - O wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Astronomia jest podstawą, to z niej rozwinęła się astrologia. Teraz obie dziedziny wiedzy są tak samo ważne. W astronomii finansowej jest tylko zimna, bezwzględna matematyka. To okresy obiegu planet dookoła słońca, oraz precesja Ziemi. Natomiast w astrologii jest element nieprzewidywalny, to wybieranie większego prawdopodobieństwa. Ale za to astrologia może powiedzieć bardzo dużo o człowieku. Zarówno jedna, jak i druga - obie były zwalczane przez kościół chrześcijański. Zamordowano Hepatię, a potem w mrokach średniowiecza zapłonęły stosy.....Wiedza ogólnie, to bowiem zagrożenie dla skostniałych doktryn i dla czarnych, chcących trzymać innych w ciemnocie. Było wielu sławnych astrologów, że wymienię tylko Nostradamusa, twórcę Hipotezy Janusowej - Janus to rzymskie bóstwo o dwóch twarzach, spoglądające równocześnie w przeszłość i przyszłość. Nostradamus rozpatrywał długie i mało regularne cykle planetarne, szukając powtarzalności. Stwierdził bowiem, że powtarzalność jest nieodłączną cechą dziejów. Z dziejów najnowszych do historii przeszła piękna Elizabeth Teissier – nadworny astrolog generała de Gaulla. ----------------------------------------------------- TEORIA CYKLI PLANETARNYCH W historii jest sens. Za wielkie przemiany cywilizacyjne odpowiada teoria cykli planetarnych. Czyli w historii jest sens kosmiczny, powiązany z porządkiem wszechświata. Najważniejsze przemiany cywilizacyjne zachodzą w ramach cyklu stanowiącego najmniejszą wspólną wielokrotnosć 45 cykli astronomicznych: co każde 496 lat. Jest to w przybliżeniu okres trwania dwóch cykli PLUTONA - 248 lat i trzech cykli 165 lat NEPTUNA. ERA ASTRONOMICZNA to 2160 lat. W rozdrożu czasu, gdy rozpoczęła się era RYB, pojawił się Syn Człowieczy,który przyszedł, by zmienić świat i zbawić swych braci. Otworzył się ponadto cykl wielkiego ROKU PRECESJI. Wiosenne zrównanie dnia i nocy znajdowało się wówczas na ekliptyce w zerowym stopniu BARANA - początku WIELKIEGO ROKU PLATOŃSKIEGO TRWAJĄCEGO 25920 lat. Nadaje to z pewnością niepospolity wymiar kosmiczny i historyczny narodzinom Chrystusa. Jest to przedmowa do książki Elisabeth Teissier.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz