czwartek, 15 grudnia 2011

NIE WIERZ FILOZOFOM

Wielcy filozofowie Zachodu: Martin Heidegger, Karl Jaspers, Marcel, Jean Paul Sartre, Kirkegaard, zgadzają się, że życie jest bez znaczenia i nie ma w nim nic poza nudą. Wszyscy dochodzą do jednego prostego wniosku: nie ma z tego wyjścia, oprócz samobójstwa. Ale dziw nad dziwy – żaden z tych filozofów, których przed chwilą wymieniłem, nie popełnił samobójstwa. Przypomina mi to greckiego filozofa Zeno, który dwa tysiące lat temu głosił to samo. Dożył sędziwego wieku, zmarł mając 90 lat, a taki był przekonujący, miał tak silną osobowość, że tysiące ludzi popełniły samobójstwo, nie mogąc dojść, co jest celem życia. Zbierz się na odwagę i zabij się wreszcie! – nawoływał Zeno. Kiedy ten filozof umierał , ktoś go zapytał: - „Zeno, twoje poglądy sprawiły, że tysiące ludzi popełniły samobójstwo. Dlaczego ty nie kierowałeś się własną filozofią?”. Ale filozofowie są z natury sprytni. Zeno odpowiedział: -„Musiałem cierpieć i żyć, żeby nauczać prawdy”. Zeno zrobił z siebie męczennika, a przeżył 90 lat! Powinniście go czcić, bo żył po to, żebyście wy mogli się zabić. Ta piątka wielkich filozofów Zachodu nie zamierzała popełnić samobójstwa, interesowało ich jedynie pisanie o nudzie i smutku. Doszli wszyscy do tego samego wniosku, tylko wykonania zabrakło. Żaden z nich jakoś nie zszedł ze sceny.

1 komentarz:

  1. A czy Pan nie jest trochę filozofem... czy Panu można wierzyć?...

    OdpowiedzUsuń